Początek decydującej walki o tytuł
Po ponad trzech miesiącach przerwy do gry wracają koszykarze. Podopieczni Pabla Laso rywalizacje na turnieju finałowym rozpoczną od starcia z Gran Canarią.
Fot. własne
8 marca koszykarze Realu Madryt rozegrali ostatni mecz przed przerwą w rozgrywkach. Królewscy pewnie pokonali wtedy wymagającego rywala, jakim jest Saragossa, 92:70. Podopieczni Pabla Laso byli wówczas rozpędzeni, notując serię dwunastu zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. W Lidze Endesa zajmowali drugą pozycję za Barceloną, do której tracili jedną wygraną. Teraz to jednak nie ma znaczenia i rozpoczyna się walka o tytuł, w którym żadna drużyna nie ma przewagi i wszystkie startują z tego samego miejsca.
Real Madryt na inaugurację rywalizacji w Walencji zagra z Gran Canarią. Kanaryjczycy okupowali jedenastą pozycję w tabeli, więc jako przedostatni dostali się do turnieju finałowego. Dla nich obecność na turnieju finałowym jest dużą nagrodą, bo wcale nie jest powiedziane, że udałoby się im zakwalifikować do play-offów. Jednak po takiej przerwie trudno cokolwiek powiedzieć o dyspozycji rywali, co podkreślali Pablo Laso oraz zawodnicy Królewskich. Gran Canaria również ostatni raz rozgrywała mecz na początku marca, więc trenerzy nie mieli żadnych materiałów do analiz z ostatniego czasu.
Celem madrytczyków jest oczywiście awans do półfinałów, a następnie walka o obronę tytułu mistrzowskiego. Droga do czołowej czwórki wymaga dużego wysiłku, ponieważ w fazie grupowej do rozegrania pozostaje pięć meczów w ciągu dziesięciu dni. Czasu na złapanie oddechu i przygotowanie do kolejnego spotkania praktycznie nie będzie. W tym momencie przydać się może szeroka kadra Królewskich. Pablo Laso ma do dyspozycji szesnastu graczy i każdy ma do odegrania swoją rolę. Trener postanowił zabrać do Walencji również Juana Núñeza. Ten zawodnik dopiero kilkanaście dni temu skończył szesnaście lat i dla niego obecność na takim turnieju jest dużym wyróżnieniem za wcześniejszą pracę.
Real Madryt broni tytułu mistrzowskiego i musi to zrobić poprzez zupełnie wyjątkowy turniej. Zasady wyłonienia mistrza zostały wymyślone niedawno, ale nie było innego wyjścia, jeśli liga miałaby zostać dokończona. Puchar trafi w ręce drużyny, która nie tylko zaprezentuje najlepszą koszykówkę, lecz również najlepiej wytrzyma kondycyjnie wymogi turnieju.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 18:30. Transmisję na żywo prawdopodobnie będzie można zobaczyć na Sportklubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze