Advertisement
Menu
/ MARCA

„Dzieci” Di Stéfano

Parejo, Rodrigo, Czeryszew i Sobrino pojawią się dzisiaj w Valdebebas, gdzie spędzili wiele lat, trenując w szkółce Realu Madryt.

Foto: „Dzieci” Di Stéfano
Fot. Getty Images

Droga do miasteczka sportowego Realu Madryt niektórym przywodzi na myśl wspomnienia. Dla Valencii wyjazd do Valdebebas nie będzie czymś kompletnie nowym. Nietoperze mają w szeregach zawodników, którzy grali w szkółce Królewskich. To był ich piłkarski dom. Dani Parejo, Rodrigo Moreno, Dienis Czeryszew i Rubén Sobrino mają za sobą ważny etap w Valdebebas. Tych czterech zawodników doskonale zna miasteczko sportowe, do którego przyjadą w czwartek. W canterze przeszli przez wiele szczebli, zadebiutowali w pierwszej drużynie i rozegrali sporo meczów na Alfredo Di Stéfano.

Parejo na Di Stéfano
Dani trafił do szkółki Realu Madryt w 2003 roku i pozostał w niej sześć lat, po czym odszedł do Getafe. Wcześniej jeszcze był wypożyczony do Queens Park Rangers. Był oczkiem w głowie Alfredo Di Stéfano, który często mówił, że pójdzie oglądać Parejo w akcji. Dani rozegrał wiele meczów w Valdebebas i w rezerwach Królewskich. Obecny kapitan Valencii w kadrze Castilli znalazł się w sezonie 2007/08. Na stadionie Di Stéfano rozegrał 17 spotkań, strzelając pięć goli. Zaprezentował styl gry, który przypadł do gustu Alfredo. 9 września 2007 roku zdobył pierwszą bramkę na obiekcie w Valdebebas. Rezerwy Realu Madryt mierzyły się wtedy z Pontevedrą. Później trafiał w starciach z Leganés, Santa Brígida, Deportivo B i Marino Luanco. Odszedł z klubu, pozostawiając pustkę w sercu honorowego prezesa, który zawsze powtarzał, że chodził na mecze Castilli, żeby oglądać grę Daniego. Po przygodzie w Getafe Parejo trafił do Valencii, gdzie w końcu zapracował sobie na opaskę kapitana.

Parejo w Castilli:
– Sezony: 2
– Mecze: 37
– Gole: 11
– Minuty: 3082

Rodrigo, rok i boom
Rodrigo trafił do szkółki Realu Madryt kilka lat później, a dokładnie w 2009 roku z Celty Vigo. Wystarczył rok, żeby mógł udowodnić swoją wartość. Błysnął już w Juvenilu, strzelając cztery gole w pięciu meczach, co zagwarantowało mu awans do Castilli w sezonie 2009/10. W rezerwach zdobył pięć bramek, wszystkie w Valdebebas. Wpisywał się na listę strzelców w pojedynkach z Universidad Las Palmas, Guadalajarą, Racingiem B, Tenerife B i Puertollano. Hiszpan z brazylijskimi korzeniami był jednym z wybrańców, ale odszedł do Benfiki, mając wtedy pewne miejsce w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii. Po kilku latach w Portugalii trafił do Valencii i dostał się do dorosłej drużyny La Rojy.

Rodrigo w Castilli:
– Sezony: 1
– Mecze: 18
– Gole: 5
– Minuty: 1147

Krok po kroku Czeryszewa
Dienis grał we wszystkich kategoriach szkółki Realu Madryt. W Realu Madryt C strzelił dwa gole, a w Castilli uzbierał 12 bramek. To kolejny zawodnik, który doskonale zna Valdebebas. Otarł się o kadrę pierwszego zespołu Królewskich, ale po licznych wypożyczeniach i przejściu przez Villarreal, w końcu wylądował w Valencii. Przez pewien czas miał problemy z kontuzjami, lecz gdy się z nimi uporał, potrafił wznieść się na wysoki poziom. Rywalizacja z Guedesem pozostawia mu niewiele szans na grę, jednak na murawie zawsze pokazuje, że nie zapomniał swoich umiejętności. W reprezentacji Rosji ma pewne miejsce i wiele znakomitych występów za sobą.

Czeryszew w Castilli:
– Sezony: 3
– Mecze: 77
– Gole: 19
– Minuty: 4113

Sobrino, goleador
Rubén jest czwartym z graczy Valencii, którzy świetnie znają Valdebebas. Grał w szkółce Realu Madryt od 2008 do 2014 roku. W Valdebebas strzelił wiele bramek aż do poziomu Realu Madryt C. W Castilli nie miał szczęścia. W Valencii ma niewielkie szanse na grę, ale zawsze demonstrował, że jest gotowy, kiedy stawia na niego trener. Przychodził jako następca Batshuayia i miał swoje okazje, lecz krok po kroku usuwał się w cień. Dla całej czwórki dzisiejszy mecz będzie dziwnym doświadczeniem. Powrót na Bernabéu byłby inny, bo tam grali niewiele, za to Valdebebas było dla nich piłkarskim domem.

Sobrino w Castilli:
– Sezony: 1
– Mecze: 20
– Gole: 0
​​​​​​​– Minuty: 493

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!