Bale może zagrać od początku z Eibarem

Gareth Bale zagra w niedzielę od początku, jeśli Zinédine Zidane uzna to za stosowne. Walijczyk nie wziął udziału w wewnętrznym sparingu, jaki rozegrano w sobotę w Valdebeas, ale dzisiaj trenował już na pełnych obrotach. Jeszcze w niedzielę MARCA informowała o tym, że atakujący nie grał z kolegami, ponieważ boryka się przeciążeniami mięśniowymi. Dlatego sztab szkoleniowy wolał go oszczędzić i spekulowano, że piłkarz może nie być gotowy na spotkanie z Eibarem. AS zapewnia jednak, że był to fałszywy alarm.

Były gracz Tottenhamu pracował dziś z resztą kolegów i brał czynny udział we wszystkich ćwiczeniach. Zajęcia przegapili tylko kontuzjowani Nacho i Luka Jović. Parę dni temu Hiszpan nabawił się kontuzji mięśniowej w udzie i do gry wróci minimum za dwa tygodnie, więc na pewno przegapi cztery najbliższe mecze. Natomiast kontrowersyjnego Serba nie zobaczymy już raczej w tym sezonie na boisku.

Sobotni sparing mógł pozwolić Zizou na ocenę, w jakiej formie faktycznie znajdują się jego wszyscy zawodnicy. AS sugeruje, że Bale samemu wolał nie brać udziału w gierce, ponieważ obawiał się, że nie jest jeszcze na to gotowy. Królewskich czeka teraz lawina spotkań co 3–4 dni, a francuski szkoleniowiec wie już, że może liczyć na Walijczyka i wystawić go od początku w niedzielnym meczu z Eibarem.