Jeszcze dwa lata w Realu, a później… MLS?
Sergio Ramos ma już plany na dalszą przyszłość. Przez najbliższe dwa lata chce grać jeszcze dla Realu, a później przeprowadzi się do Stanów Zjednoczonych?
Fot. własne
Ramos będzie zawodnikiem Realu Madryt jeszcze przez przynajmniej dwa sezony. Obie strony chcą przedłużenia kontraktu, ale nie zasiadły jeszcze do stołu, żeby omówić ostateczne szczegóły. Obecna umowa kapitana wygasa z końcem czerwca 2021 roku, a klub chce zaoferować mu jeszcze jeden rok, co pozwoliłoby mu występować w barwach Królewskich do końca sezonu 2021/22, informuje AS. Następnie Los Blancos proponowaliby Hiszpanowi kolejne przedłużenia z roku na rok i wszystko wskazuje na to, że stoper przystanie na podobną propozycję do tej, której swego czasu nie zaakceptował Pepe.
W ten sposób Los Merengues chcą zapewnić sobie obecność swojego lidera w szatni jeszcze przez dwa sezony. W tym czasie klub mógłby się przekonać, czy Éder Militão czyni odpowiednie postępy, aby wejść w jego buty, czy muszą rozejrzeć się za innym środkowym obrońcą, którym mógłby być na przykład Dayot Upamecano. Samemu Ramosowi również zależy na dalszym zdobywaniu tytułów z Realem i powiększaniu swojego meczowego dorobku. Hiszpan jest tak świetnie przygotowany kondycyjnie i fizycznie, że nie wydaje się, aby problem stanowiła dla niego gra w Madrycie przez kolejne dwa lata.
Dodatkową motywację stanowią dla Ramosa dwa zbliżające się turnieje, czyli przyszłoroczne Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata w Katarze, które zostaną rozegrane w 2022 roku. Wtedy też otwarte ma zostać nowe Bernabéu, a obrońca chciałby być jeszcze wówczas w klubie. Dopiero wtedy przyjdzie czas na zastanowienie się nad tym, co zrobić dalej. Jego brat pytany o występy kapitana na nowym stadionie odpowiedział wprost: „Będziemy rozciągać tę gumę do granic możliwości. Dla niego to byłoby największe zakończenie kariery po tak wielu latach w Realu”.
Ramos ma też indywidualny cel, jakim jest prześcignięcie Raúla w liczbie rozegranych spotkań dla Realu. Sergio uzbierał ich na razie 640, gdy legendarny napastnik zakładał koszulkę Los Blancos 741 razy. AS informuje, że w 2022 roku i w wieku 37 lat, może zakończyć karierę w Madrycie, by przenieść się do Stanów Zjednoczonych i grać w MLS dla Interu Miami, którego właścicielem jest jego przyjaciel, David Beckham.
Cesarzowi podoba się wizja życia w Miami, gdzie spędzał już wakacje, a także możliwość współpracy z Becksem, który w ubiegłym roku był jednym z gości na jego ślubie. To jednak odległa wizja przyszłości, a Ramosowi zależy teraz przede wszystkim na dalszym triumfowaniu w stolicy Hiszpanii. Chce ponownie sięgnąć po Ligę Mistrzów, odzyskać mistrzostwo i przegonić Raúla. Czas pokaże, co wydarzy się później.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze