Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Marcelo: Wiedzieliśmy, że możemy przejść do historii

Z okazji trzeciej rocznicy zdobycia La Duodécimy Marcelo udzielił wywiadu w programie Real Madrid Conecta w klubowej telewizji. Brazylijczyk podzielił się swoimi wspomnieniami z finału w Cardiff.

Foto: Marcelo: Wiedzieliśmy, że możemy przejść do historii
Fot. Getty Images

La Duodécima przynosi mi wiele pięknych wspomnień. Musieliśmy bronić naszego tytułu. Wiedzieliśmy, że możemy przejść do historii zdobywając drugą Ligę Mistrzów z rzędu i pamiętam tę presję, by wygrać. Cierpieliśmy, ale graliśmy bardzo dobrze. Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, by wygrać i byliśmy bardzo szczęśliwi. 

– Kiedy wygrywamy tytuł najważniejsze jest to, że nie myślimy o zatrzymywaniu się i poprzestaniu na tym jednym pucharze. Zawsze myślimy o wygrywaniu kolejnych, choć zdobyliśmy trzy z rzędu. Kiedy przyszedłem, Real Madryt nauczył mnie walki do końca. Finały się wygrywa. Wiele się nauczyłem od Realu Madryt w tym temacie. Kiedy myślimy, że wygraliśmy wszystko, to chcemy wygrać jeszcze raz. Taki mamy sposób myślenia. 

– Finał z Juventusem? Zdawaliśmy sobie sprawę, że zmierzymy się z bardzo solidną defensywą, która straciła mało goli w Lidze Mistrzów. Zawsze wiedzieliśmy, że możemy zdobywać bramki. Musieliśmy być silniejsi od nich, by to wytrzymać. W piłce nie zawsze możesz myśleć o strzelaniu goli i o łatwych rzeczach. Na koniec w finale zwycięża ten, który lepiej radzi sobie z presją. Wytrzymaliśmy przy 1:1 w pierwszej połowie będąc razem, a finałów się nie gra. Je się wygrywa. W tym temacie Real zawsze taki będzie. 

– W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze, ale w finale nigdy nie jest łatwo. Widzieliśmy, że będą przestrzenie, a trener zawsze nam powtarzał, że trzeba zachować cierpliwość, ponieważ jeśli pojawi się wolne miejsce, to możemy strzelić. Strzał z dystansu może wejść. Potrafiliśmy cierpieć. To mogło wydawać się łatwe, że byliśmy dużo lepsi od Juve, ale było trudno. Byliśmy cierpliwi, zamknięci i bardzo zjednoczeni. 

– Real Madryt rośnie w finałach. Mamy mentalność do tego typu spotkań. Na koniec widzisz swojego przyjaciela, który daje z siebie wszystko i ty też musisz dać z siebie wszystko. Tak samo trener. Motywacja sprawia, że czujesz się dobrze, rośniesz w meczu i kiedy gra się finał, to trzeba go wygrać. 

– Powrót do rozgrywek? Czujemy się coraz lepiej. Przeszliśmy przez trudne chwile bez treningów i gry w piłkę, bez kontaktu z kolegami. To musi być jedenaście finałów i trzeba zrobić wszystko, by je wygrać. Gramy o niezwykle ważny tytuł, postaramy się wygrać wszystkie spotkania. Jesteśmy szczęśliwi z powrotu do treningów i z tego, że wiemy, że wracamy do gry w lidze. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!