Advertisement
Menu
/ as.com

Nacho – kamizelka ratunkowa Carvajala

Dani Carvajal jest obecnie jedynym prawym obrońcą w zespole Realu Madryt. Zidane chce być jednak ubezpieczony na wypadek absencji hiszpańskiego zawodnika i rozwiązanie widzi w Nacho.

Foto: Nacho – kamizelka ratunkowa Carvajala
Fot. Getty Images

Nacho na przestrzeni swojej piłkarskiej kariery wielokrotnie udowadniał, że gdy sytuacja tego wymaga, to staje na wysokości zadania. Teraz wychowanek Królewskich ma być swego rodzaju kamizelką ratunkową na wypadek absencji Daniego Carvajala. Po powrocie do treningów Zinédine Zidane podczas różnego rodzaju ćwiczeń korzysta z Nacho jako z prawego obrońcy – i tak też ma pozostać do końca obecnego sezonu. Po wypożyczeniu Álvaro Odriozoli do Bayernu Monachium Carvajal nie ma naturalnego zmiennika. Nie dziwi zatem fakt, że do momentu wstrzymania rozgrywek był piątym zawodnikiem Realu Madryt z największą liczbą rozegranych minut na koncie – w sumie 2910.

Zidane ma jednak świadomość tego, że boczny defensor Królewskich ma tendencję do tego, aby pod koniec rozgrywek zmagać się z urazami. Na przestrzeni ostatnich czterech lat nie było sezonu, w którym Carvajal nie doznałby kontuzji w kwietniu lub w maju. W poprzednim sezonie z powodu problemów mięśniowych pauzował 40 dni i do gry wrócił dopiero pod koniec kwietnia. Dwa lata temu kolejne dwie kontuzje mięśniowe i 41 dni pauzy, a w sezonie 2016/17 cztery tygodnie przerwy w maju. Ta niefortunna passa rozpoczęła się jednak w sezonie 2015/16, gdy Carvajal doznał urazu w finale Ligi Mistrzów z Atlético Madryt. Wówczas murawę stadionu w Mediolanie opuszczał ze łzami w oczach, a następnie przegapił również EURO 2016.

Problemem jest również ewentualne zawieszenie. W tym momencie 28-letni prawy obrońca ma na koncie osiem żółtych kartek i jest o zaledwie dwie od zawieszenia w La Lidze. A warto przypomnieć, że przed wstrzymaniem rozgrywek notował niepokojącą passę trzech żółtych kartoników w czterech ostatnich kolejkach ligowych – Osasuna, Celta i Barcelona.

Nacho od zadań specjalnych
Mając powyższe na uwadze, gdy Zidane poprosi Nacho o grę na prawej obronie, ten się nawet nie zawaha. 30-latek jest jednym z zaufanych żołnierzy Zizou i sam kilka dni temu przyznał, że gdyby nie osoba francuskiego szkoleniowca, to zapewne opuściłby Real Madryt. W styczniu, gdy zdobywał zwycięską bramkę w wyjazdowym meczu z Realem Valladolid, świętował ją w pierwszej kolejności właśnie ze swoim trenerem. Zidane liczy zatem na to, że gdy ewentualna absencja Carvajala postawiłaby go pod ścianą, to Nacho będzie zwarty i gotowy, aby ponownie ruszyć na ratunek.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!