Carroll: Posłuchałem kibiców i zostaję na kolejny rok

Dzięki przedłużeniu kontraktu spędzisz 10 lat w Realu Madryt. Czym dla ciebie jest dalsza gra w tym klubie?
Jestem bardzo zadowolony i zmotywowany. Kiedy przychodziłem do Europy, zawsze miałem marzenie, żeby znaleźć sobie miejsce w ważnej drużynie i sprawić, żeby była moim domem.

Co sprawiło, że zdecydowałeś się przedłużyć kontrakt z Realem Madryt o kolejny rok?
Ciągle chcę rywalizować, zdobywać więcej trofeów i grać na najwyższym poziomie. Kiedy zdecydujesz się to porzucić, nie będzie już odwrotu, a ja chcę to wykorzystać na maksimum.

Jak ważne przy przedłużaniu kontraktu było wsparcie, które otrzymywałeś od kibiców?
To stanowiło ważny element przy podejmowaniu decyzji. Uczucia, jakimi darzyli mnie kibice przez te wszystkie lata, były jednym z głównych powodów. Uwielbiam grać w Realu Madryt i miałem to na uwadze, kiedy zastanawiałem się nad decyzją.

Twoja kariera w Realu Madryt jest związana z Pablem Laso. Ile on dla ciebie znaczy jako trener?
Bardzo dużo. Przez ten czas był jednym z trenerów odnoszących największe sukcesy, a ja miałem przywilej, że byłem częścią tej drużyny. Jestem bardzo zadowolony. Od pierwszego roku on zrozumiał, że mogę pomóc na parkiecie i dał mi szansę, żebym mógł to robić na najwyższym poziomie.

W czym Jaycee Carroll się zmienił od 2011 roku?
Nie wiem, czy bardzo się zmieniłem, ale teraz jestem bardziej doświadczony i mam więcej pewności siebie podczas meczów i ważnych momentów. Zebraliśmy doświadczenie poprzez zdobyte trofea i rozegrane finały.

Jakie trzy momenty w Realu Madryt najlepiej wspominasz?
Wybór jest skomplikowany. Pierwszy Puchar Króla w Barcelonie. Tam wszystko się zaczęło. Euroliga 2015 w Madrycie wygrana po takim czasie. Podarowanie tego tytułu Realowi Madryt grającemu u siebie było niesamowite. Na poziomie osobistym wielkim momentem jest życie, które prowadziłem w Madrycie z moją rodziną i narodziny dwóch z moich czterech dzieci.

Jakie marzenie pozostało ci do spełnienia w Realu Madryt?
Przede mną więcej tytułów do zdobycia, więcej meczów i więcej „trójek” do trafienia. Zdobyłem tutaj 19 pucharów, a chciałbym mieć 20 albo więcej.

Jaką wiadomość chciałbyś wysłać do publiczności?
Bardzo dziękuję za miłość, którą mi daliście przez te 10 lat. Dam z siebie wszystko na parkiecie, żebyście mogli czerpać z tego radość. Posłuchałem was i zostaję na kolejny rok.