Der Klassiker bez błysku Achrafa
Na Signal Iduna Park Bayern Monachium pokonał Borussię Dortmund 1:0 i przybliżył się do mistrzostwa Niemiec. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Achraf Hakimi, który jednak nie zaliczy tego meczu do udanych.
Fot. Getty Images
Achraf Hakimi oczywiście znalazł się w pierwszym składzie, gdzie zajął pozycję na prawym wahadle. Nie mieliśmy jednak wielu pojedynków między Marokańczykiem, a kanadyjską perłą Bayernu, Alphonso Daviesem. W rzeczywistości w pierwszej połowie wypożyczony z Realu Madryt zawodnik miał sporo miejsca, ale ani on, ani jego zespół nie potrafili tego wykorzystać. Piłka regularnie wędrowała pod nogi Achrafa, ale tym razem niczym szczególnym nie potrafił zaskoczyć.
Gdy kibice obu zespołów (niestety wciąż tylko przed telewizorami) już szykowali się na przerwę, wszystkich – łącznie z nieco wysuniętym Romanem Bürkim – zaskoczył Joshua Kimmich. Pomocnik sprytnie przelobował Szwajcara, a Bayern mógł cieszyć się z prowadzenia. Lucien Favre już w przerwie postanowił wprowadzić korekty, a dokładnie Jadona Sancho i Emre Cana. Hakimi oczywiście został na boisku, ale w dalszym ciągu nie błyszczał.
Borussia miewała problemy z pressingiem Bayernu, a do tego musiała radzić sobie bez Erlinga Hålanda, który miał kłopoty zdrowotne. Żaden z rezerwowych nie wniósł do ofensywy tego, czego życzyliby sobie kibice. Z kronikarskiego obowiązku warto dodać, że Álvaro Odriozola oczywiście nie pojawił się na boisku nawet na minutę.
Achraf Hakimi nie wyróżniał się na tle drużyny. Zagrał gorzej niż w poprzednich dwóch spotkaniach, tak jak cała Borussia. Naprzeciwko mocniejszego rywala miała momenty, w których była bezradna. Może mieć nieco pretensji do sędziego, który nie podyktował rzutu karnego po ręce Boatenga, jednak dziś nie pokazała swojej najlepszej dyspozycji. Strata BVB do lidera wynosi jednak aż siedem punktów, a do końca obu zespołom zostało po sześć spotkań. Wygląda na to, że Bawarczycy takiej przewagi już nie roztrwonią.
Borussia Dortmund – Bayern Monachium 0:1 (0:1)
0:1 Kimmich 43'
Dortmund: Bürki; Piszczek (80' Götze), Hummels, Akanji; Achraf, Delaney (46' Can), Dahoud (85' Witsel), Guerreiro; Hazard, Brandt (46' Sancho); Håland (72' Reyna).
Bayern: Neuer; Pavard, Boateng (85' L. Hernández), Alaba, Davies; Kimmich, Goretzka; Coman (73' Perišić), Müller, Gnabry (87' Martínez); Lewandowski.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze