Liga Mistrzów nie dla każdego?
Koronawirus zmienił plany największych klubów na świecie, ale twardy orzech do zgryzienia ma też wiele organizacji. Jedną z nich jest UEFA, która celuje w dokończenie sezonu 2019/20 w sierpniu i rozpoczęcie kolejnego w październiku. Czy znajdzie jednak czas na eliminacje?
Fot. Getty Images
Jak informuje The Times, UEFA rozważa skrócenie eliminacji do Ligi Mistrzów i Ligi Europy w przyszłym sezonie. Najgorszy scenariusz zakłada nawet całkowite ich zlikwidowanie. Federacja już przesunęła początek kolejnego sezonu rozgrywek do 20 października 2020 roku, ale wciąż istnieje duża niepewność dotycząca przeprowadzenia eliminacji w odpowiednim czasie.
UEFA planuje dokończyć swoje rozgrywki do końca sierpnia. Liga Mistrzów i Liga Europy zatrzymały się na 1/8 finału, a po zakończeniu lig krajowych dograne zostaną flagowe europejskie turnieje. Ten harmonogram i fakt, że kilka krajów już wykluczyło powrót do gry do września, w tym Francja i Holandia, sprawiają, że szansa na rozegranie eliminacji staje pod ogromnym znakiem zapytania, zwłaszcza biorąc pod uwagę możliwość przerwy między sezonami.
Jedną z propozycji rozważanych przez grupę roboczą przy Federacji jest rozegranie pojedynczych spotkań eliminacyjnych zamiast standardowej formuły mecz i rewanż, być może na neutralnym stadionie. Tylko sześć z 32 miejsc w Lidze Mistrzów jest do „zdobycia” poprzez kwalifikacje. 24 pozostałe drużyny są w fazie grupowej automatycznie dzięki rezultatom w ligach krajowych lub dzięki wygranym w Lidze Mistrzów lub Lidze Europy.
Innym pomysłem jest zorganizowanie tylko jednej rundy play-off, w której udział wzięliby wyłącznie mistrzowie państw z dwunastu najlepszych według rankingu krajowych federacji, którzy nie mają gwarancji gry w fazie grupowej. Poszkodowanych byłoby mnóstwo innych klubów, które mogłyby jednak liczyć na pewną rekompensatę finansową.
Znacznie bardziej skomplikowana jest sytuacja z Ligą Europy, w której tylko 17 z 48 zespołów kwalifikuje się bezpośrednio z rozgrywek krajowych, w tym na przykład zespół z 5. miejsca w lidze hiszpańskiej (obecnie na tej pozycji jest Getafe) czy zdobywca Pucharu Króla. Ostateczna decyzja ma zapaść 27 maja, gdy odbędzie się telekonferencja Komitetu Wykonawczego UEFA.
Prezes Lig Europejskich powiedział: „Każdy chciałby zobaczyć pewne kryteria sportowe dotyczące zapewnienia kwalifikacji, ale ostatecznie to koronawirus o tym zdecyduje”. Decycję powinniśmy poznać za nieco ponad dwa tygodnie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze