Lucas i Nacho walczą o odzyskanie statusu w zespole
Obaj wychowankowie stoją przed trudnym zadaniem. Ich rola w drużynie stopniowo malała w tym sezonie, a teraz mają niewiele czasu, żeby ponownie móc liczyć na pełne zaufanie trenera.
Fot. Getty Images
Wszystko wskazuje na to, że piłka znów się pojawi na boisku w Valdebebas. Niektórzy z zawodników Realu Madryt będą zaciskać zęby w końcówce sezonu. Do rozegrania pozostało jedenaście meczów w walce o mistrzostwo, ale dla poszczególnych graczy ostatnie spotkania to okazja na zademonstrowanie swojej przydatności drużynie. Celem dla nich będzie pozostanie w zespole na kolejny sezon. Wśród tych graczy znajduje się dwóch wychowanków: Lucas Vázquez i Nacho. Obaj zostali ukształtowani w canterze Królewskich, lecz obecny sezon był dla nich równią pochyłą w dół. Obaj potrzebują impulsu, żeby wskoczyć do grupy 14-15 zawodników, którzy mogą liczyć na pełne zaufanie Zidane’a w walce o najwyższe cele.
Lucas wystąpił w tym sezonie w 18 meczach, spędzając na murawie łącznie 820 minut. Zagrał jeden pełny mecz w Pucharze Króla, natomiast w Lidze Mistrzów w trzech spotkaniach uzbierał 93 minuty. W lidze pojawił się na boisku 14 razy. Strzelił trzy gole (dwa w lidze i jeden w Pucharze Króla, wszystkie na wyjazdach) i dwukrotnie asystował przy trafieniach kolegów. Zajmuje osiemnaste miejsce w kadrze pod względem liczby rozegranych minut. W poprzednim sezonie atakujący był, razem z Karimem Benzemą, najczęściej powoływanym graczem przez Lopeteguiego, Solariego i Zidane’a – 53 razy. Wystąpił wtedy w 47 meczach, zdobywając w nich pięć goli. Był dziesiątym piłkarzem z największą liczbą minut przez cały sezon.
Praktycznie identycznie wygląda sytuacja Nacho. W tym sezonie uratował drużynę w starciu z Realem Valladolid, kiedy strzelił gola dającego trzy cenne punkty na stadionie José Zorrilla. Obrońca wystąpił jednak tylko w dziewięciu meczach, sześciokrotnie w pełnym wymiarze czasu (cztery w lidze i dwa w Pucharze Króla). Kontuzja więzadła wykluczyła go z gry przez dużą część sezonu. Na boisku Nacho spędził zaledwie 641 minut, co daje mu czwarte od końca miejsce wśród najczęściej grających zawodników. Wyprzedza tylko Odriozolę (434 minuty przed wypożyczeniem zimą do Bayernu), Brahima (170) oraz Mariano (65).
Teraz rozpoczyna się nowa faza tego dziwnego sezonu. Lucas Vázquez i Nacho muszą zmienić swój los, pozbierać się i odzyskać ważną rolę w drużynie. Zidane ich potrzebuje, a oni potrzebują odmiany swojej sytuacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze