Tebas: Francuzi nie są wzorem do naśladowania
Javier Tebas udzielił wypowiedzi Corriere dello Sport. Przedstawiamy wszystkie zamieszczone przez Włochów komentarze prezesa La Ligi na temat obecnej sytuacji futbolu w Europie.
Fot. Getty Images
– Codziennie obserwuję rozwój sytuacji w różnych krajach. Gabriele Gravina [prezes włoskiej federacji] pracuje doskonale, wykazując się odpowiedzialnością. On jest perfekcyjnie świadomy powagi sytuacji i problemu zdrowotnego, jak i aspektu ekonomicznego. On wie, że są ludzie, którzy próbują wykorzystać pandemię, by zyskać przewagę. Dzisiaj jednak największym ryzykiem jest pandemia finansowa.
– Dokończenie sezonu to cel nie tylko finansowy, ale także moralny. Hiszpańskie kluby wypełniają obraną drogę krok po kroku z jedynym celem dokończenia rozgrywek przy pełnym bezpieczeństwie. Powiedzmy sobie jasno: protokoły stworzone w Hiszpanii i we Włoszech są doskonałe i pozwalają zawodnikom, trenerom i pracownikom w spokoju wykonywać swoje obowiązki. Nie znamy jeszcze daty rozpoczęcia La Ligi, ale niedługo ją poznamy.
– Decyzja Francuzów? Francuzi pośpieszyli się i nie są wzorem do naśladowania. Nie możemy też porównywać Ligue 1 do La Ligi czy Serie A. Jestem pewny, że tam do głosu doszły inne interesy, a poza tym późno zaczęto tam prace nad protokołem bezpieczeństwa. Dzisiaj większe ryzyko w pracy podejmuje rybak, pracownik taśmy montażowej czy sprzedawca w supermarkecie niż piłkarz trenujący zgodnie z naszymi protokołami. Tu też muszę pochwalić Paolo Dal Pino [prezesa Serie A]. On także ma obowiązek ochrony integralności rozgrywek i zrównoważonego rozwoju klubów poprzez dokończenie sezonu na boisku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze