Hazard trenuje już z piłką

Rehabilitacja Edena Hazarda przebiega zgodnie z planem. Dokładnie 5 marca Belg przeszedł operację prawej kości strzałkowej. Wszystko to sprawiło, że sezon dla byłego gracza Chelsea wydawał się już stracony, a pod znakiem zapytania stanął jego wyjazd na Mistrzostwa Europy. Pandemia wywołana przez koronawirusa sprawia jednak, że 29-latek może nawet wrócić do treningów razem z resztą drużyny i zagrać jeszcze w pozostałych meczach, jeśli rozgrywki zostaną wznowione za ponad miesiąc. EURO zostało zaś przełożone na przyszły rok, a wszystko to pozwala Hazardowi na spokojniejszą pracę nad powrotem do zdrowia.

Kluczowe były pierwsze dwa tygodnie po powrocie z USA i Belg zniósł je bardzo dobrze. Nie zdążył jednak zbyt długo napracować się w Valdebebas, ponieważ w ośrodku treningowym stawili się doktor Mihić i José Ángel Sánchez, którzy poinformowali wszystkich, że czeka ich dwutygodniowa kwarantanna, gdyż pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymał Trey Thompkins. Dodatkową izolację na piłkarzy i wszystkich zamieszkałych w Hiszpanii nałożył zaś później premier.

Pierwsze oceny rehabilitacji Hazarda były bardzo pozytywne, gdy poddawał się głównie krioterapii, która pozwalała mu szybciej odbudować uszkodzone tkanki. Właśnie po tym czasie piłkarz przeszedł we własnym domu zabieg zdjęcia 30 szwów, a wszystko odbyło się w jednym z pokojów, który został wcześniej zdezynfekowany, aby wyeliminować jakiekolwiek ryzyko. Rana zagoiła się prawidłowo i piłkarz rozpoczął wówczas kolejny etap rehabilitacji, który trwa do dziś. Początkowo spodziewano się także, że atakujący w połowie kwietnia będzie mógł pojawić się już na boisku treningowym, ale dziś wiadomo już, że zawodnicy będą mogli wrócić do Valdebebas najwcześniej 4 maja. Wówczas Eden będzie już bliżej niż dalej powrotu do pełnej dyspozycji fizycznej.

29-latek wkroczył bowiem już w ten etap rehabilitacji, który pozwala wierzyć, że będzie gotowy go gry, jeśli rozgrywki faktycznie zostaną wznowione w czerwcu. AS poinformował, że Hazard od kilku dni wykonuje już przebieżki i może kopać piłkę, a to już jeden z końcowych etapów powrotu do pełnej dyspozycji. Belg przebywa z rodziną w swoim domu w Madrycie, gdzie musi jednak pracować samemu i liczyć na porady oraz wskazówki za pośrednictwem Internetu, ponieważ jeden z fizjoterapeutów, który go odwiedzał, otrzymał kilkanaście dni temu pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Od tamtej pory Eden musi radzić sobie samemu, co jest najrozsądniejszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji.

W klubie podkreśla się natomiast, że Hazard od samego początku nie tracił nadziei na powrót na murawę jeszcze w tym sezonie. W sprawie Edena pojawia się coraz więcej pozytywnych wieści, a treningi z piłką są na pewno jednymi z nich. Belg musi jednak pamiętać o zachowaniu wszelkich środków ostrożności, gdyż wraca do zdrowia po kontuzji kostki, która poddawana była już dwóm interwencjom chirurgicznym.