Everton i Newcastle też chcą Van de Beeka?

Od zakończenia znakomitego dla Ajaxu sezonu 2018/19 media w całej Europie spekulują o przyszłości Donny'ego van de Beeka, jednego z kluczowych zawodników zespołu, który wyeliminował ponad rok temu Real Madryt z Ligi Mistrzów. Zainteresowanie Królewskich nie jest niczym nowym. Przyszłość zawodnika ciągle nie jest jednak jasna. Podczas gdy Los Blancos wciąż oglądają się za innymi pomocnikami, wśród których są Paul Pogba, N’Golo Kanté czy Fabián Ruiz, do Holendra wzdycha kilka innych zespołów.

Le10sport uważa, że Van de Beek widnieje na liście „planów B”, gdzie znajduje się także nazwisko Miralema Pjanicia, który niedawno obchodził 30. urodziny. Mimo wszystko dobra dyspozycja 23-letniego Holendra nie umknęła uwadze innych zespołów. Nie tylko tych z topu. Według tego samego źródła w jego stronę zwracają się też Everton czy Newcastle. 

The Toffees mają odpowiednie środki i szefa projektu, jakim jest Carlo Ancelotti. Włoch już miał poprosić o transfer Allana, z którym wcześniej pracował w Napoli. Na Van de Beeka polują też Sroki, które dzięki nieuchronnemu przejęciu klubu przez saudyjskiego księcia będą posiadały odpowiednie środki i ambicje, by sięgnąć głębiej do kieszeni. Już miało dojść do kontaktów z Kalidou Koulibalym, któremu zaoferowano ponoć kontrakt opiewający na 12 milionów euro za sezon. Van de Beek mógłby być kluczową postacią nowego projektu, na czele którego stanie nowy trener. Wśród kandydatów wymienia się Rafę Beníteza i Mauricio Pochettino.

Ajax czeka na oferty. W 2019 roku Van de Beek był jednym z tych, którzy nie opuścili statku. Został w Amsterdamie, już bez Frenkiego de Jonga czy Matthijsa de Ligta. Władze klubu zobowiązały się jednak do wysłuchania propozycji innych klubów w tym roku. Mino Raiola nie będzie mieć żadnych problemów, by znaleźć mu nowego pracodawcę w jednej z dwóch najlepszych lig świata. Inni wkraczają do gry.