Ponad 223 tysiące zarażonych koronawirusem w Hiszpanii

Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia opublikowało dziś kolejny raport na temat aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju. Na ten moment zarażonych koronawirusem jest 223 759 osób, co oznacza wzrost o 3995 względem ostatniej doby. Z powodu COVID-19 zmarły już natomiast 22 902 osoby. W samym Madrycie odnotowano zaś 62 510 zakażeń, 7 848 osób nie żyje. W całej Hiszpanii wyzdrowiało z kolei 95 708 osób.

El Pais poświęca uwagę temu, jak wszystko stanęło na głowie w czasie pandemii koronawirusa i swój kierunek zmieniła nawet migracja. Jeszcze kilka tygodni temu celem mieszkańców afrykańskich krajów było nielegalne przedostanie się przez Morze Śródziemne do Hiszpanii, ale od dłuższego czasu jest odwrotnie – obywatele Maroka czy Algierii przede wszystkim uciekają z Półwyspu Iberyjskiego. Najbardziej zdeterminowani są nawet gotowi płacić ponad 5000 euro, aby szemraną łodzią dostać się do swoich krajów.

Gazeta zauważa, że zjawisko powrotów afrykańskich migrantów mimo zamkniętych od marca granic Hiszpanii z Marokiem odnotowane już zostało nawet w jednym z wewnętrznych dokumentów Komisji Europejskiej. W przeszłości gangi, które przemycały ludzi z Afryki Północnej, pobierały opłatę w wysokości od 400 do 1000 euro za osobę, a to oznacza, że cena za podróż w przeciwnym kierunku jest dziś przynajmniej pięciokrotnie wyższa. W kraju afrykańskich migrantów można liczyć w dziesiątkach tysięcy, a zdaniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w 2018 roku do Hiszpanii przybyła rekordowa liczba migrantów z Afryki – ponad 64 tysiące, z czego ponad 57 tysięcy drogą morską.

El Mundo skupia się zaś na zupełnie innym temacie i po licznych rozmowach z lekarzami ostrzega osoby uzależnione od nikotyny, często sięgające po alkohol oraz mające nadwagę. Dziennik zwraca uwagę na to, że w hiszpańskich statystykach brak danych szczególnie o tej trzeciej grupie osób, informując przy tym, że w Stanach Zjednoczonych zmarło już 3615 pacjentów cierpiących na otyłość, którzy nie przekroczyli 60 roku życia. W grupie ryzyka śmiercią znajdują się także nałogowi palacze i osoby nadużywające alkoholu, ponieważ obie używki zwiększają ryzyko powikłań i osłabiają układ krwionośny oraz odpornościowy.