Duże zainteresowanie Danim Gómezem
Real Madryt otrzymuje wiele pytań od innych klubów na temat sytuacji Daniego Gómeza. Napastnik bardzo dobrze spisuje się na wypożyczeniu w Tenerife.
Fot. Getty Images
Niezależnie od tego, czy sezon zostanie dokończony, Dani Gómez może powiedzieć, że zbudował fundamenty pod swoją piłkarską karierą. Po dwóch nieregularnych sezonach w Castilli, gdy brak zrozumienia z Solarim uniemożliwił mu rozbłyśnięcie, mimo że był jedynym środkowym napastnikiem w kadrze, Real Madryt zdecydował się wypożyczyć Daniego do Tenerife, żeby zawodnik mógł zbierać doświadczenie na poziomie wyższym niż Segunda División B (Tenerife gra w drugiej lidze). Gómez sprostał wyzwaniu.
Spośród zawodników wypożyczonych z Castilli, Dani wypadł najlepiej w tym sezonie. Strzelił osiem goli i zapisał na koncie dwie asysty. Był autorem 18 procent wszystkich goli Tenerife, mimo że nie wywalczył sobie od razu miejsca w podstawowym składzie. Co prawda dobrze dogadywał się z Lópezem Garaiem, który był trenerem na początku rozgrywek, ale nie miał pewnej pozycji w wyjściowej jedenastce. Zmieniło się to po roszadzie na ławce trenerskiej. Rubén Baraja od razu obdarzył Gómeza dużym zaufaniem, za co piłkarz odwdzięczył się golami. W samym 2020 roku Dani trafił do siatki sześciokrotnie.
Napastnik wyróżnia się na tle innych graczy wypożyczonych z Castilli. Cristo uzbierał cztery gole w Huesce; De Frutos rozegrał zaledwie 56 minut w Realu Valladolid i przeszedł do Rayo Vallecano, gdzie odnalazł swoje miejsce; Javi Sánchez, również w Realu Valladolid, otrzymał szansę tylko w jednym meczu Pucharu Króla. Na liście najlepszych napastników poniżej 21 lat i poza pięcioma najlepszymi ligami Europy Dani zajmuje 41. pozycję. Ranking opiera się między innymi na statystykach dotyczących strzałów, podań, skuteczności i goli. Liderem jest Håland, który zapracował sobie na tę pozycję pierwszą połową sezonu spędzoną w RB Salzburg.
Real Madryt już otrzymał od kilku klubów pytania o plany, jakie Królewscy mają wobec Daniego Gómeza na kolejny sezon. Warto tutaj przypomnieć, że poprzedniego lata niemal wszystkie zespoły z Segunda División wyrażały zainteresowanie. Teraz jest ono znacznie większe. Do stawki dołączyły niektóre drużyny z Primera División, a także z Niemiec, Włoch, Holandii czy Portugalii. Tenerife natomiast prosi o kolejne wypożyczenie, jeśli zdoła się utrzymać w drugiej lidze, co jest prawdopodobne, bo zajmuje 12. pozycję w tabeli. Jednak szansa na przenosiny do Primery może okazać się decydująca dla zawodnika. Dla Daniego ważna jest jednak regularna gra. Z tego powodu wybrał Tenerife, ponieważ nie chciał hamować swojego rozwoju.
Postawa Daniego Gómeza w tym sezonie była bardzo interesująca. Napastnik zapracował sobie na zainteresowanie ze strony Luisa de la Fuente, selekcjonera reprezentacji Hiszpanii do lat 21. Zawodnik miał dostać powołanie na zgrupowanie w marcu. Nie byłby to dla niego debiut, ponieważ pojawił się na liście powołanych już na początku sezonu. Teraz Dani trenuje w swoim domu na Teneryfie i czeka na wznowienie rozgrywek, a jego przyszłość oferuje mu wiele możliwości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze