Zidane zna smak gry na Di Stéfano

Coraz głośniej mówi się o tym, że w przypadku wznowienia rozgrywek ligowych Real Madryt swoje domowe mecze rozgrywałby na Estadio Alfredo Di Stéfano. Wbrew pozorom stadion, na którym na co dzień gra zespół Castilli, dla wielu zawodników pierwszej drużyny Królewskich jest dobrze znany. W sumie grało na nim aż dziewięciu graczy obecnej kadry Królewskich – Dani Carvajal, Sergio Ramos, Nacho, Casemiro, Fede Valverde, Lucas Vázquez, Mariano, Vinícius Júnior i Rodrygo. Co ciekawe, do tej dziewiątki można również dodać... Zinédine'a Zidane'a.

To właśnie na Di Stéfano były francuski pomocnik rozegrał swój ostatni mecz w koszulce Królewskich w Madrycie. Miało to miejsce dokładnie 9 maja 2006 roku (dwa dni po wzruszającym pożegnaniu z Santiago Bernabéu po ligowym meczu z Villarrealem) przy okazji uroczystej inauguracji nowego stadionu Castilli. Rywalem Realu Madryt był wówczas Stade de Reims, z którym Królewscy dwukrotnie mierzyli się w finałach Pucharu Europy podczas serii pięciu triumfów z rzędu. Podczas inauguracji był oczywiście obecny ówczesny prezes honorowy Realu Madryt, Alfredo Di Stéfano, któremu piłkarze obu ekip ustawili szpaler. Nie zabrakło również uścisku właśnie z wyżej wspomnianym Zizou.

Jeśli chodzi o sam mecz, to trener López Caro postawił od początku na Ikera Casillasa, Míchela Salgado, Sergio Ramosa, Álvaro Mejíę, Roberto Carlosa, Gutiego, Zinédine'a Zidane'a, Davida Beckhama, Robinho, Raúla i Antonio Cassano. Królewscy rozbili rywala 6:1, a bramki zdobywali po dwie Roberto Soldado i Cassano oraz po jednej José Manuel Jurado i Sergio Ramos. Siedem dni później Zidane miał okazję rozegrać swój ostatni oficjalny mecz w barwach Realu Madryt – 16 maja 2006 roku przy okazji wyjazdowego pojedynku z Sevillą.