„Każdy gra z każdym, inaczej mamy anulowane rozgrywki”

Przypomnijmy, że chociaż UEFA o nic takiego jeszcze nie prosiła, to RFEF ogłosiło, że jeśli do tego dojdzie, wyśle europejskiej federacji listę pucharowiczów na podstawie ostatniej tabeli uwzględniającej pełną rozegraną kolejkę. W tym momencie Atlético znajduje się na 6. miejscu, więc nie znalazłoby się w grupie ekip z awansem do Ligi Mistrzów.

– Takie decyzje jak ta służą jedynie nastawianiu klubów przeciwko sobie i robi się to w momencie, gdy potrzebne jest, byśmy wszyscy byli zjednoczeni dla dobra futbolu. Takie ogłoszenia skłaniają do egoizmu i doprowadzają do starcia interesów różnych ekip – przekazał Gil Marín w rozmowie z agencją EFE.

– Niezależnie od tego, czy RFEF ma kompetencje do podejmowania takich decyzji, rozsądek mówi, że to boisko powinno premiować zespół lub go ukarać. Nasza liga to rozgrywki trwające 9 miesięcy i składające się z 38 meczów. Każdy gra z każdym u siebie i na wyjeździe, więc brak wypełnienia tego formatu oznaczałby anulowanie rozgrywek. Inne rozwiązanie byłoby niesprawiedliwe i dałoby przewagę jednych ekip nad drugimi.

– Jeśli Federacja chce teraz przyznawać Ligę Europy obu finalistom Pucharu Króla, niech zrobi to przed startem kolejnego sezonu. RFEF powinna zaakceptować, że rzeczywistość jest ciężka, bo akceptują to wszystkie kluby.

– Działania prawne i skargi? To nie czas na takie deklaracje i tworzenie jeszcze większej niestabilności. Na pewno jednak nie będziemy siedzieć z założonymi rękami, gdy naszym zdaniem dochodzi do niesprawiedliwości. To czas na bycie razem i zjednoczenie ponad interesami dla dobra futbolu.

– Dokończenie sezonu? Jestem przekonany, że europejskie ligi zostaną dokończone na boisku w czerwcu i lipcu, a przed końcem sierpnia dograne zostaną także Liga Mistrzów i Liga Europy. Przy tym wiadomo, że wszystko zależy od władz sanitarnych i musimy uzbroić się w cierpliwość.