Guti, wzór Camavingi
Eduardo Camavinga to jedna z największych rewelacji tego sezonu w Europie. 17-latek dotychczasowe sukcesy zawdzięcza w wielkiej mierze swojemu obecnemu szkoleniowcowi, Julienowi Stéphanowi.
Fot. Getty Images
Trener Rennes, gdy jeszcze pracował w rezerwach, najpierw przesunął 15-letniego pomocnika z drużyny U-17 do drugiego zespołu, a następnie zabrał go ze sobą już do pierwszej drużyny. W wieku 16 lat Camavinga miał za sobą debiut, a dalsza wiara w młodego Francuza angolijskiego pochodzenia okazała się strzałem w dziesiątkę. – Nie miałem żadnych wątpliwości, że to będzie dobre posunięcie. Nigdy nie zwracałem uwagi na jego wiek, lecz na to, jaką ma w sobie jakość – twierdzi Stéphan w rozmowie z dziennikarzami Asa, której tłumaczenie można przeczytać w tym artykule.
Julien jest dla Camavingi mentorem, ale obaj do tej pory mieli też pewien sekret: wspólny podziw dla Gutiego. Eduardo może pamiętać co najwyżej sam koniec kariery legendy Królewskich. Stéphan jeszcze jako piłkarz zawsze jednak wzorował się na grze Hiszpana. – Nie będę może mówił o idolach, ale kiedy byłem młody, zawsze uważnie obserwowałem Gutiego. Uwielbiałem jego elegancję. Był też silny, efektywny i prezentował ładną dla oka piłkę. Mocno wpłynął na moją karierę – wyznaje 39-letni szkoleniowiec Rennes.
Wątek Gutiego niejednokrotnie przewijał się w przemowach Juliena do swoich podopiecznych. „Jego ostatnie podanie i operowanie lewą nogą są podobne jak w przypadku Gutiego”, mówią niektórzy koledzy Camavingi. Czas pokaże, czy i 17-latek także będzie miał okazję błyszczeć w białej koszulce Realu Madryt. Stéphan mimo wszystko jest zdania, że pomocnik jeszcze przez rok powinien pozostać w obecnym klubie. – Sądzę, że Eduardo powinien spędzić jeszcze jeden pełny sezon we Francji, by mocniej wkomponować się w futbol na najwyższym poziomie. Musi być odpowiednio przygotowany do grania 40 meczów w topowym klubie. Dlatego też uważam, że pozostanie w Rennes na kolejny rok będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem. Poza tym tutaj dorastał i jest tu kochany – podsumowuje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze