Klątwa Carvajala
Dani Carvajal nie ma szczęścia do wielkich imprez reprezentacji. Pech nie opuszcza defensora od 2014 roku, kiedy przegrał walkę o mundial z Juanfranem. Teraz EURO 2020 zostało odwołane z powodu pandemii koronawirusa.
Fot. Getty Images
Dani Carvajal może pochwalić się niesamowitym dorobkiem w Realu Madryt, który dominował Europę w latach 2014-2018. Defensor zdobył z klubem cztery tytuły Ligi Mistrzów, co przewyższa tylko wyczyn Królewskich z epoki pierwszych pięciu Pucharów Europy. Niemniej, w barwach reprezentacji Hiszpanii nie jest już tak różowo. Od debiutu we wrześniu 2014 roku Carvajal rozegrał tylko 24 spotkania w koszulce La Roja i tylko trzy z nich na wielkiej imprezie międzynarodowej: obrońca wyszedł w pierwszym składzie na rosyjskim mundialu w starciach z Iranem i Maroko oraz zameldował się z ławki w meczu z Rosją. Carvajal ma ogromnego pecha, kiedy nadchodzą wielkie imprezy reprezentacyjne.
Walka do końca o bilet do Brazylii
Carvajal zakończył sezon 2013/2014 w świetnym stylu, zdobywając z zespołem La Décimę. Zawodnik znalazł się na liście wstępnej Del Bosque, a jego szanse na pojechanie na mistrzostwa świata do Brazylii wzrosły po kontuzji Juanfrana odniesionej w Lizbonie. Carvajal nie pojechał na wakacje i pracował indywidualnie, by nie stracić formy. Jednak Del Bosque wolał poczekać na Juanfrana i to ostatecznie zawodnik Atlético poleciał do Brazylii. Juanfran trenował z bólem, by walczyć o miejsce z Azpilicuetą, jednak ostatecznie wystąpił tylko w meczu z Australią, kiedy Hiszpanie znajdowali się już poza burtą turnieju.
Kontuzja w Mediolanie
Do EURO 2016 Carvjala podchodził ze sporymi szansami na grę w pierwszym składzie, nawet pomimo kontuzji odniesionych w trakcie sezonu. Jednak w 50. minucie finału Ligi Mistrzów w Mediolanie defensor doznał kontuzji uda i jego świat runął. Nie trzeba było długo czekać na diagnozę, by zrozumieć, że EURO dla Carvajala przepadło. Jego miejsce w kadrze zajął Bellerín, który początkowo został powołany jedynie jako zawodnik dodatkowy, ponieważ Del Bosque czekał na piłkarzy Realu i Atlético, którzy rozgrywali finał Champions League.
Koszmar powraca
Dwa lata później Carvajal był niekwestionowanym zawodnikiem pierwszego składu w ekipie Lopeteguiego na mundial w Rosji. Co do tego nie było żadnej dyskusji. Jednak w 36. minucie finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem w Kijowie Dani doznał kolejnej kontuzji, która nadeszła tuż po zaleczeniu poprzedniej. Niemniej, Lopetegui szybko zdecydował, że stopień urazu pozwala poczekać na Carvajala, który znalazł się na ostatecznej liśce powołanych na rosyjski turniej. Carvajal zdążył na styk i zagrał z Iranem i Maroko. W starciu z Rosją wszedł w 70. minucie za Nacho, ale w żadnym momencie nie przypominał tego samego zawodnika, który błyszczał w klubie.
EURO 2021
Powrót Luisa Enrique to dobra wiadomość dla Carvajala, który występował w najlepszych spotkaniach zespołu Enrique, jak te na Wembley czy 6:0 z Chorwacją. Później przyszła przerwa z powodu infekcji wirusowej, która wywołała zapalenie osierdzia. U Roberta Moreno miejsce na prawej stronie defensywy zdobył Jesús Navas. To, co nie udało się Azpilicuecie, Sergiemu Roberto czy Jonny'emu Otto, udało się jednemu z ostatnich reprezentantów starej gwardii. Bitwa o miejsce na prawej obronie na EURO 2021 pozostanie z pewnością otwarta.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze