Oficjalnie: Igrzyska Olimpijskie przełożone

Igrzysk Olimpijskich w tym roku nie będzie. Przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego rozmawiali dzisiaj z reprezentantami japońskiego rządu na czele z premierem Shinzō Abe i podjęli wspólną decyzję, że w zaistniałej sytuacji zorganizowanie turnieju tego lata nie jest możliwe. Z uwagi na panującą na całym świecie pandemię koronawirusa zdecydowano o przełożeniu Igrzysk Olimpijskich Tokio na inny termin, ale zastrzeżono, że nie będzie on późniejszy niż lato 2021.

W tym tygodniu wiele federacji zapowiedziało, że nie wyśle swoich sportowców do Japonii w obawie o ich zdrowie, więc podjęta dziś decyzja wydawała się nieunikniona, choć początkowo Międzynarodowy Komitet Olimpijski dawał sobie jeszcze dodatkowy miesiąc na jej ostateczne podjęcie. MKOL uzasadnił, że zdecydował się na przeniesienie Igrzysk Olimpijskich już teraz, ponieważ liczba zakażonych SARS-CoV-2 rośnie z godziny na godzinę i na świecie odnotowano już blisko 400 000 przypadków.

Wszyscy zgodzili się, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio mogą stać się dla świata latarnią nadziei w tych niespokojnych czasach i że płomień olimpijski może stać się światłem na końcu tunelu, w którym obecnie znajduje się świat. Dlatego uzgodniono, że ogień olimpijski pozostanie w Japonii. Ustalono także, że cała impreza zachowa nazwę Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Tokio 2020.

Na turniej mogło udać się w tym roku kilku zawodników Realu Madryt. Oczywiście najgłośniej mówiło się o Sergio Ramosie, który mógłby wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich, gdyż każda kadra piłkarska może mieć w swoich szeregach trzech piłkarzy powyżej 23. roku życia. Ale mówiono nie tylko o kapitanie. Na wyjazd do Tokio chętni mieli być również 30-letni Toni Kroos czy 26-letni Raphaël Varane. Zarówno Niemcy, jak i Francja wywalczyły olimpijską kwalifikację.

Największe szanse na wyjazd mieli zaś Éder Militão (rocznik 1998), Vinícius Júnior (2000), Rodrygo (2001), Reinier (2002) i Brahim Díaz (1999). Temat olimpijski dotyczył również innych zawodników Królewskich, którzy obecnie przebywają na wypożyczeniach – Jesúsa Vallejo (1997), Borjy Mayorala (1997) i Takefusy Kubo (2001). Cała  trójka znalazła się już na listach przedwstępnych swoich reprezentacji. Jednocześnie niewykluczony był też wyjazd Daniego Ceballosa (1996), który miał znaleźć się w kadrze Hiszpanów jako jeden z tych starszych zawodników