Drzwi szeroko otwarte
Gareth Bale podąża własnym rytmem, jednak Real Madryt coraz wyraźniej szkicuje plan rozłąki z Walijczykiem tego lata. Kryzys spowodowany koronawirusem ma oczywisty wpływ na klub zarówno pod względem sportowym, jak i ekonomicznym. Obecna sytuacja stanowi kulminacyjny czynnik w sprawie przyszłości atakującego.
Fot. Getty Images
Dziennikarze Asa już w zeszłym tygodniu informowali, że przymusowa przerwa w grze zmusza działaczy do podejmowania pewnych decyzji z wyprzedzeniem. Z jednej strony, zdaniem madryckiego źródła, pewne jest pozostanie Zidane'a, z drugiej – zapadł wyrok na Bale'a. Choć zawodnik pozostaje nieugięty, a jego agent co chwilę wywołuje burzę, by po sekundzie łagodzić atmosferę, działacze coraz wyraźniej widzą przed sobą przebieg rozłąki z piłkarzem. Klub musi teraz ostrożnie patrzeć na wydatki i brać uwagę scenariusz, w którym epidemia się wydłuży. Jednym z największych kosztów są rzecz jasna wypłaty zawodników. Bale z kontraktem do 2022 roku jest zaś najlepiej opłacanym zawodnikiem w kadrze.
Pensja w oczywisty sposób dysonuje z postawą sportową Garetha. Zidane już na niego nie liczy w najważniejszych spotkaniach. W ostatnim Klasyku nie pojawił się ani na minutę, przeciwko City otrzymał zaś kwadrans. Trener nie widzi w nim także dżokera. W potyczce z Betisem 30-latek nawet nie wyszedł na rozgrzewkę. Francuski szkoleniowiec zdecydowanie bardziej wolał postawić na Viníciusa i Rodrygo. Włodarze postrzegają zresztą takie działanie jako nieuniknione.
Luka płacowa powstała po pozbyciu się Bale'a umożliwiłaby pozyskanie jakiegoś wielkiego nazwiska (Mbappé lub Pogba), kogoś, kto byłby w stanie zagwarantować brakującą pod bramką skuteczność (Håland) lub innego gracza znajdującego się w orbicie zainteresowań Królewskich (Fabián). Letnie okienko w obliczu kryzysu epidemiologicznego zapowiada się jednak na ten moment wyjątkowo spokojnie, a Gareth może okazać się zbyt kosztownym towarem na rynku nawet dla największych...
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze