Rubiales: Zatwierdzenie aktualnej tabeli uważamy za niesprawiedliwość
Luis Rubiales wystąpił dzisiaj publicznie po spotkaniu z UEFA i działaczami terytorialnymi. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi prezesa Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej z jego przemówienia.
Fot. Getty Images
– Witam wszystkich. Wiemy, że to ciężkie dni i że są ważniejsze tematy niż piłka nożna czy sport, jest to szczególnie zdrowie, ale Hiszpańska Federacja Piłkarska musi pracować dalej i szukać rozwiązań. Powtarzam, że są dużo ważniejsze rzeczy, ale musimy wykonywać dalej naszą pracę.
– Chcę podsumować dla was spotkania, jakie mieliśmy najpierw z UEFA i Komitetem Wykonawczym, a następnie z prezesami związków regionalnych. Pierwsze spotkanie odbyło się dzięki naszemu prezesowi Čeferinowi, którzy na podstawie przejrzystości i demokracji chciał wysłuchać wszystkich federacji i poznać ich opinie. W tym względzie przez ostatnie 5-6 dni dużo pracowaliśmy z UEFA poprzez kontakty telefoniczne i za pomocą wideokonferencji. To pozwoliło przedstawić pewne propozycje, które ostatecznie ku naszemu zadowoleniu zostały przyjęte.
– Wszyscy o nich wiedzą, bo UEFA ogłosiła, jaka jest sytuacja z EURO, które jest przełożone oraz jakie są sytuacje rozgrywek europejskich i krajowych. Nasza federacja miała wolę, którą UEFA zatwierdziła, że rozgrywki muszą zostać dokończone. Muszą zostać zakończone, jeśli będzie to możliwe, przed 30 czerwca. 30 czerwca nie musi być jednak murem nie do przebicia. Jeśli 30 czerwca pozostawać będą do rozegrania mecze, to w naszej opinii wszystkie zespoły muszą rozegrać wszystkie mecze, by tabela była odpowiednia po rozgrywkach na boisku i będziemy o to walczyć, by doszło do sprawiedliwości, równości i jednorodności dla wszystkich ekip. Ta propozycja złożona Komitetowi przez prezesa została jednogłośnie zatwierdzona. Wszyscy zgodziliśmy się z tymi propozycjami.
– Co do drugiego spotkania, wszyscy prezesi federacji regionalnych zgodzili się z tezą Federacji, którą teraz wytłumaczę. Dziękuję im wszystkim, że nam zaufali. Mamy trzy podstawowe kwestie. Pierwsza to zdrowie, druga to ekonomia, trzecia to rozgrywki. To trzy sprawy, nad którymi dzisiaj debatowaliśmy. Co do zdrowia, decyzje są następujące: Federacja zastosuje dodatkowe środki, które zostaną ogłoszone w dniach na tydzień lub dwa przed wznowieniem rozgrywek, a start rozgrywek zależny jest oczywiście od decyzji władz sanitarnych i rządowych.
– Co do aspektu ekonomicznego, stworzono harmider po ogłoszeniu przez La Ligę, że utracone zostanie 700 milionów euro przy niewznowieniu rozgrywek do 30 czerwca. To stworzyło niepokój i wiele pytań ze strony najskromniejszych klubów. Ważne jest, żeby wysłuchały mnie wszystkie małe nieprofesjonalne kluby z kraju: zagwarantowane są wypłaty do ostatniego euro, jakie ta Federacja zapewniła w postaci pomocy i subwencji. Zagwarantowane są wszystkie przedstawione programy dla wszystkich podmiotów i stron.
– Trzeci aspekt, rozgrywki. Myślę, że jest wiele sposobów, by to wytłumaczyć. Wy, ludzie piłki i kibice, wiecie, że nasze ekipy za cel mają znaleźć się jak najwyżej w tabeli. Wszystkie mają miliony fanów w Hiszpanii i na świecie. Wszyscy oczekują sprawiedliwości, równości i jednorodności. Jeśli tu osiągnięto porozumienie co do formy rozgrywek, to sezon 2019/20 musi skończyć się z tymi samymi zasadami. Nie możemy zmieniać zasad w środku rozgrywek, nawet przy tak negatywnej sytuacji jak ta z koronawirusem. Więc co zaproponowaliśmy UEFA i jaką mamy wizję, która zostanie przedstawiona odpowiedniemu organowi Federacji? Zaznaczam przy tym, że zapraszamy La Ligę, Związek Hiszpańskich Piłkarzy i finalistów Pucharu Króla, by wystosowali swoje propozycje. Musimy jednak iść dalej. Chcę przy tym klarownie przedstawić filozofię Federacji.
– Rozmawiano o różnych scenariuszach. Pierwszy z nich: dokończenie rozgrywek w jakikolwiek sposób do 30 czerwca. Świetnie, ale to nie zależy od nas. Nie mogę tu zagwarantować, że dokończymy rozgrywki. Może ktoś inny się odważy, ale my musimy działać z wielkim rygorem. Obyśmy mogli dokończyć rozgrywki przed 30 czerwca, ale jeśli tak się nie stanie, to rozmawialiśmy o, po pierwsze, zakończeniu rozgrywek z obecną tabelą. Chcę powiedzieć piłce nieprofesjonalnej i mam nadzieję, że futbol profesjonalny [La Liga] się z tym zgadza, że zatwierdzenie aktualnej tabeli uważamy za niesprawiedliwość. Uniemożliwiamy wtedy walkę ekipom będącym blisko tytułu i uniemożliwiamy walkę ekipom będącym blisko utrzymania się. To byłoby ogromna niesprawiedliwość. Praktycznie niemożliwym jest zapewnienie, że ta tabela będzie taka sama jak ta po zakończeniu całych rozgrywek.
– Drugi scenariusz: niektórzy mówili o anulowaniu całego sezonu. Oczywiście, że będziemy bronić stanowiska, że nie powinniśmy tego robić. Jak mamy bronić sytuacji, w której historyczne kluby, które walczą o awanse, tracą tę szansę? Jak mamy premiować czy zabierać komuś szanse, gdy mamy rozegrane praktycznie 3/4 sezonu? Nie możemy tego zrobić i powtarzamy, że chcemy dokończenia sezonu.
– Trzeci scenariusz: cofnięcie do połowy rozgrywek, bo w tym wariancie wszyscy zagrali przeciwko sobie przynajmniej po razie. Też nie będziemy optować za tym rozwiązaniem, bo byłoby ono niesprawiedliwe. Niektórzy rozgrywali wspaniałe drugie rundy i poprawili swoje pozycje. Naszym zdaniem byłoby nagrodzenie kogoś za pozycję sprzed wielu kolejek i byłoby to według nas nie na miejscu.
– Pozostaje jedno wyjście: dokończyć rozgrywki. Do 30 czerwca? Doskonale. Po 30 czerwca? Należy wtedy zapewnić wszystkim równe warunki do gry. Jeśli pozostaną terminy, ten sam format utrzymamy w kolejnym sezonie. Jeśli zabraknie terminów, porozmawiamy o playoffach, grupach czy innym formacie, z którym wszyscy się zgodzą. To musi być jednak zgodne dla wszystkich od początku do końca sezonu. To jedyna formuła, jaką znaleźliśmy na rywalizację klubów w równości, sprawiedliwości i jednorodności.
– Przy tym jedynym, co nam pozostaje, jest koordynacja działań z naszym rządem. Usłyszeliśmy dzisiaj, że władze przeznaczą na walkę z ekonomicznymi skutkami tej sytuacji 200 miliardów euro. Na pewno coś przypadnie sportowi. Oddajemy się też do dyspozycji UEFA i FIFA. Dziękujemy naszemu rządowi i działaczom sportowym. My wzywamy wszystkie podmioty piłkarskie do znalezienia najlepszego rozwiązania. Wysyłamy jednak przesłanie o rozwadze, odpowiedzialności i sprawiedliwości. Nie wiemy, co się wydarzy, ale możemy być przygotowani na wszystkie wypadki. Taka jest nasza propozycja.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze