Jutro spotkanie ws. zawieszenia La Ligi
Hiszpańska Federacja Piłkarska stworzyła specjalną Komisję Monitorującą dotyczącą sytuacji w kraju. Jutro na jej spotkaniu być może podjęta zostanie decyzja o zawieszeniu La Ligi.

Fot. Getty Images
RFEF do rozmów i tworzenia tego organu zaprosiła przedstawicieli La Ligi, Związku Hiszpański Piłkarzy oraz osoby związane z futsalem. Pierwsze spotkanie zaplanowano na jutrzejsze południe.
Dzisiaj po południu związek zawiesił granie w piłkę nożną i halową na wszystkich szczeblach i we wszystkich kategoriach wiekowych poza piłkarskimi Primerą i Segundą, którymi kieruje La Liga. Wezwano jednak w publicznym apelu o zawieszenie także tych rozgrywek.
Przypomnijmy, że La Liga wczoraj zdecydowała się o rozgrywaniu meczów przy zamkniętych trybunach. Wieczorem dodano, że rozgrywki zostaną zawieszone tylko wtedy, gdy nakaże to rząd. Radio SER twierdzi, że prezes RFEF, Luis Rubiales, będzie jutro naciskać na zawieszenie spotkań Primery i Segundy, ale La Liga nieoficjalnie wciąż odwołuje się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia i utrzymuje decyzję o graniu przy pustych trybunach.
Dzisiaj po południu telewizja Cuatro uzyskała krótki komentarz od Javiera Tebasa, prezesa La Ligi: „Nie ma żadnej nowości. Czekamy na to, co powie Ministerstwo Zdrowia. Nie jest to wywieranie żadnej presji. Moja jedyna presja to zalecenia Miniesterstwa”.
O zawieszenie rozgrywek proszą Związek Hiszpańskich Piłkarzy czy kilka klubów. Wczoraj rozegrano pierwsze spotkanie na zamkniętym obiekcie, którym było przełożone z wcześniejszego terminu starcie Eibaru z Sociedadem. Teraz najbliższym meczem jest piątkowe spotkanie Realu Madryt z Eibarem. Wiele wskazuje na to, że ostatecznie do niego nie dojdzie, chociaż La Liga na ten moment trzyma się swojego zdania.
Podkreśla się, że na końcu Regulamin Generalny pozwala RFEF zawiesić rozgrywki Primery i Segundy jednostronnie, gdy chodzi o siłę wyższą, co w tym przypadku niewątpliwie ma miejsce, ale Luis Rubiales tym razem nie chce wojny i próbuje dojść z La Ligą do porozumienia, dopóki jest na to czas i mecze najbliższej kolejki nie wystartowały.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze