Hazard jest już w Dallas

W środę rano Belg wsiadł w Madrycie do samolotu razem z ojcem Thierrym i doktorem Niko Mihiciem, głównym lekarzem Realu Madryt. W programie Chiringuito pokazano, że dzisiaj po północy czasu polskiego (po godzinie 17 w Teksasie) przebywał już w The Carrel Clinic, gdzie ma przejść operację. Po wyjściu z kliniki odpowiedział jedynie dziennikarzowi La Sexty, że czuje się „bardzo dobrze”. Jeśli chodzi o problemy z poruszaniem się, zawodnik minimalnie utykał.

Najpewniej 29-latek odbył pierwszą konsultację przed zabiegiem, który przeprowadzi doktor Eugene Curry. Amerykanin to specjalista od chirurgii ortopedycznej stóp i kostek. Na co dzień pełni on też rolę konsultanta w ekipie futbolu amerykańskiego Dallas Cowboys i drużynie NBA Dallas Mavericks oraz doradza departamentowi atletycznemu uniwersytetowi Southern Methodist. Poza tym pomaga sportowcom z elitarnego poziomu ze przeróżnych dyscyplin, a teraz zajmie się także atakującym Realu Madryt.

Klub ciągle nie potwierdził, że piłkarz przejdzie operację i być może wyda jedynie komunikat po jej przeprowadzeniu. Wstępnie podaje się, że dojdzie do niej jeszcze dzisiaj lub jutro. Spekuluje się przy tym, że ostatecznie Hazard ma wrócić do dyspozycji meczowej w ciągu 2 miesięcy od operacji. Niektórzy mówią jednak o tym, że być może rehabilitacja potrwa 3 miesiące. Ostatecznie więcej informacji ma pojawić się po zabiegu, gdy lekarze otworzą kostkę i dokładnie zdiagnozują problemy Hazarda.

Jeśli zostałby wypełniony termin 2-miesięcznej pauzy, to Królewskim w maju pozostawać będzie do rozegrania pięć meczów ligowych oraz potencjalny rewanżowy półfinał Ligi Mistrzów i finał, jaki odbędzie się na zamknięcie sezonu klubowego 30 maja. Jeśli chodzi o EURO 2020, do pierwszego meczu Belgów pozostaje nieco ponad 14 tygodni.

Hazard w tym sezonie, swoim pierwszym w Realu Madryt, wystąpił w klubie w 15 z 38 dotychczas rozegranych meczów, zaliczając 1158 minut (31,74% dostępnych). W tym czasie strzelił jednego gola i zaliczył 5 asyst.