Balboa: Czas odpoczynku
Soldado i Balboa po wczorajszym fatalnym występie Realu
Soldado: Miałem dwie dobre okazje, jednak nie udało się trafić. Takie życie napastnika. W meczu poprzednim udało się zdobyć bramkę, tym razem niestety nie.
Racing miał dwie okazje w pierwszej połowie i dwukrotnie zdobywał bramkę. My natomiast, mieliśmy w drugiej połowie wiele okazji, jednak brakowało nam skuteczności.
Przed meczem panowała w szatni bardzo bojowa atmosfera. Co z tego, skoro są takie dni, jak wczorajszy, gdy nic nie wychodzi. Nie byliśmy w stanie nadrobić strat.
Teraz czas świąt, czas aby odpocząć, także mentalnie. Odsunąć te przykre wydarzenia i pomyśleć o pracy, która nas czeka. Nie mogę nie wspomnieć o wspaniałej widowni, która wspierała mnie i Balboę.
Balboa: Nie starczyło czasu, aby wyrównać. W pierwszej połowie do zespołu naszego rywala uśmiechnęło się szczęście a my graliśmy słabo. Druga połowa to już nasza lepsza gra, niestety, nie zdążyliśmy.
Rok 2005 był dla mnie naprawdę udany, niestety nie był to rok udany dla zespołu. Teraz jest czas na odpoczynek, regenerację i naładowanie baterii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze