Kroos i dziesięciu pozostałych
Niemca zabrakło w meczu z Manchesterem City, co było szeroko komentowane przed meczem, w jego trakcie i po ostatnim gwizdku sędziego. Dziś Toni wróci do pierwszej jedenastki.
Fot. Getty Images
Nie ma „sprawy Kroosa”, a przynajmniej tak stwierdził na wczorajszej konferencji prasowej Zinédine Zidane. Trener zdecydował się na pozostawienie Niemca poza jedenastką, a co mogło zaskoczyć jeszcze bardziej, nie wprowadził go w drugiej połowie po trafieniu Isco, by móc jeszcze lepiej kontrolować to spotkanie.
Przypadek Kroosa przyciągnął uwagę kibiców, ponieważ pomocnik jest jednym z tych, do których Zidane zawsze miał słabość. Trener praktycznie zawsze dawał mu regularność i podkreślał jego wpływ na zespół, chwaląc też jego pomysł na grę w piłkę nożną. Wczoraj trener wyjaśniał, dlaczego Kroos usiadł na ławce.
– Gdy masz zły wynik, zawsze szukasz czegoś. Toni to jeden z tych, którzy grają zawsze, a ostatnio nie zagrał. Nie przegraliśmy przez brak Toniego, jestem co do tego przekonany. Przy tym takie rzeczy mogą się dziać w określonym momencie czy meczu. Wybraliśmy tak na to spotkanie. Reszta też gra tak samo jak Toni i taka była opcja na ten dzień. Tyle, nic więcej. Nie ma co szukać innych rzeczy. Toni radzi sobie świetnie i będzie tak dalej. To samo dotyczy innych pomocników i muszę wybierać – odpowiedział Zizou.
Dziś Kroosa w jedenastce już nie zabraknie. Pewne miejsce w składzie mają za to Casemiro i Valverde, dlatego Zidane musi wybrać, czy postawi na Isco, czy Modricia. Inną możliwością jest też zagranie piątką pomocników, ale wtedy na ławce musiałby usiąść Vinícius, a Benzema byłby w ataku sam.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze