Mendy: Jestem bardziej skupiony na dobrej obronie niż atakowaniu

– Real Madryt to determinacja, by wygrać wszystko i zrobić wszystko. Trzeba zdobyć każde trofeum i spróbować wygrać jak najwięcej meczów. Należy tu być przez maksymalny czas na wysokim poziomie. Takie są wymagania, nawet porażka na treningu cię denerwuje. Gdy wygrywasz, wszystko jest dobrze. To są prawdziwe chęci na wygrywanie zawsze. Nawet jest tak na treningach. Niezależnie od ćwiczenia chcesz wygrywać. Gdy tak pracujesz, chcesz zwyciężać zawsze.

– Mój pierwszy Klasyk był wyjątkowy, to prawda. Grałem już na Camp Nou z Lyonem, ale w koszulce Realu to coś innego, to inna atmosfera. To mecz, którego nie przeżywasz jak inne. To spotkanie, które chcesz wygrać.

– Na pierwszym spotkaniu Zidane powiedział mi, że mnie wita, że jestem członkiem jego ekipy i że muszę pokazać, ile jestem warty. Powiedział, żebym dał z siebie wszystko.

– Różnica względem Francji jest taka, że poziom gry jest wyższy. Gdy jedziesz na trening, to po to, by ciężko pracować, jak najszybciej osiągnąć odpowiedni poziom i następnie pokazywać go w meczach. Tu musisz przede wszystkim pokazywać swój poziom. Gra piłką jest szybsza, jest więcej wyjść, więcej sprintów, to tworzy różnicę między ligami. Możesz przegrać z ekipami z dolnej części tabeli, bo one grają jak te z czołówki Ligue 1.

– Gdy przychodzisz do nowej drużyny, ciężko jest od razu się pokazać, ale myślę, że z meczu na mecz rozluźniam się i mam nadzieję, że dojdę na maksymalny poziom, by wnosić więcej w ataku. Jestem bardziej skupiony na dobrej obronie niż atakowaniu. w Lyonie broniłem mniej i dużo atakowałem. Muszę znaleźć ten środkowy punkt, by robić to dobrze.

– Asysta w derbach? Zszedłem do środka, by uwolnić Viníciusa. On przetrzymał piłkę, ja ruszyłem w wolną przestrzeń i mi podał. Dostrzegłem ruch Karima i nie miałem wątpliwości, by zagrać mu mocną wrzutkę, a on trafił. Zobaczyłem go przed dośrodkowaniem i nie miałem wątpliwości. Wiemy dobrze, że Karim lubi takie piłki i wszystko wyszło perfekcyjnie.

– Dużo rozmawiam z Benzemą, on bardzo mi doradza, rozmawiamy też o tym, jakie lubi podania. Świetnie rozumiem się z Karimem na boisku i poza nim, więc staram się robić wszystko, by dostarczać mu dobre futbolówki.