Wykonać kolejny krok

Real Madryt ostatni raz przed własną publicznością grał 9 lutego. Później w Maladze sięgnął po Puchar Króla i zaliczył bardzo udaną wyprawę do Stambułu, gdzie wysoko pokonał Fenerbahçe. Teraz czas na kolejny bardzo trudny mecz w Eurolidze. Do Madrytu przyjeżdża Panathinaikos, który kilka dni temu przegrał z Barceloną. Tamtemu spotkaniu towarzyszyły skrajne emocje i fani greckiego klubu zaatakowali sędziów, gdy siedzieli oni w taksówce po meczu. Kontrowersje dotyczące Panathinaikosu nie są żadną nowością, ale być może nad klubem wisi widmo kar.

Skupiając się jednak na sportowym aspekcie meczu, można śmiało założyć, że czeka nas interesujący pojedynek. Oba zespoły dysponują bardzo mocną ofensywą. Pod względem liczby zdobytych punktów Panathinaikos jest najlepszy w Eurolidze. Real Madryt zajmuje pod tym względem czwarte miejsce. Jednak sytuacja w tabeli prezentuje się inaczej. To Królewscy znajdują się wyżej, mając 19 zwycięstw na koncie. Ateńczycy wygrali 14 meczów i ciągle muszą walczyć o udział w play-offach, ponieważ stawka jest bardzo wyrównana.

Randolph i Llull na pewno dzisiaj nie zagrają i pod znakiem zapytania stoi występ Taylora. Na szczęście wrócił już Reyes, więc Pablo Laso zyskał nieco szerszą kadrę. Ostatnio kontuzje praktycznie odebrały trenerowi możliwość wyboru zawodników i do Stambułu polecieli po prostu wszyscy zdrowi gracze. Drużyna stanęła na wysokości zadania i tego samego oczekuje się od niej dzisiaj. Matematyczne zagwarantowanie sobie udziału w play-offach jest już na wyciągnięcie ręki i dzisiaj można wykonać kolejny krok w kierunku realizacji celu.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 21:00. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport Extra.