Zidane: Jeśli Ramos chce jechać na Igrzyska, będę go w tym wspierać

– Real gra o 90% sezonu w ciągu 15 dni? Dla nas liczy się kolejny dzień. Od początku wiemy, że każdy dzień jest tu ważny. Liczy się to, co mamy tu i teraz. Dzisiaj liczył się trening przed jutrzejszym meczem. Najważniejszy jest kolejny mecz, a jest nim jutrzejsze spotkanie z Levante.

– Ramos powinien jechać na Igrzyska? Oczywiście. Jeśli on tego chce, będę go w tym wspierać. To coś pięknego grać dla swojego kraju.

– Najbliższy okres przypomina poprzedni sezon? Musimy skupić się na tym, co robimy każdego dnia. Reszty nie kontrolujemy. Nie wiesz, co wydarzy się jutro. Musisz po prostu dawać z siebie 100% w każdym momencie. Tylko to kontrolujemy. Co do sytuacji, tak, przypomina poprzedni sezon, bo nadchodzi okres, gdzie zawsze grasz o wszystko. Ja jednak nie patrzę dalej niż na mecz z Levante.

– Nigdy nie posadziłem Ramosa? Dobre pytanie... Sergio to nasz kapitan, nasz lider, nasz odnośnik. Cóż, gra lub nie gra, bo nie interesuje mnie, by był na ławce... Nikogo nie interesuje bycie na ławce, wszyscy chcą grać [śmiech]. Odpowiadam po prostu, że Sergio to nasz kapitan i jest ważny dla wszystkich. Nie tylko dla mnie, ale także dla madridismo i zawodników...

– Specjalny plan dla Hazarda na najbliższy okres? Nie, w ogóle nie. Miał 2-3 tygodnie intensywnych treningów, wykonując wszystkie ćwiczenia fizyczne i techniczne. Jest przygotowany i na tej ostatniej prostej on chce być z nami i grać.

– Nowy kontrakt Ramosa trudną sprawą? Przeciwnie, widzę to jako łatwy temat. Zawsze chcę mieć Sergio ze sobą. Oceniam go dobrze.

– Brak powołań dla Rodrygo? Gdy patrzysz na ten krótki okres, jest słaby, bo nie powoływałem go w tych trzech meczach. Wiemy jednak, że Rodrygo to dla nas ważny zawodnik, a gdy są dostępni wszyscy, trzeba stworzyć kadrę meczową. Chodzi tylko o to. Jesteśmy z niego zadowoleni. Nie lubię mówić, że ma jeszcze czas, bo już pokazał, że ma tu miejsce. Na końcu jednak muszę dokonać wyboru, takie są moje zadania tutaj.

– Czy muszę coś udowodnić w najbliższych meczach? Ja każdego dnia daję z siebie maksimum, nic więcej.

– Sterling pasowałby do Realu? Nie wiem... To nie jest mój zawodnik, ale to jest świetny gracz, nie mam co do tego żadnej wąptliwości.