Laso: Byliśmy w stanie zrozumieć mecz od samego początku
Pablo Laso rozmawiał z dziennikarzami po meczu z Valencią. Chwalił drużynę za występ w półfinale, a przede wszystkim za postawę w defensywie.
Fot. Getty Images
– Gratuluję mojej drużynie zwycięstwa. Byliśmy w stanie bardzo dobrze zrozumieć mecz od samego początku. Nasza pierwsza połowa w defensywie była znakomita. Pozwoliliśmy rywalom na zdobycie tylko 20 punktów i mieliśmy wrażenie, że wykonujemy nasz plan na obronę. W połowie spotkania mieliśmy 14 punktów przewagi, ale odczucie dominacji było większe. Nasze wyjście na parkiet w trzeciej kwarcie było bardzo dobre i jeszcze bardziej zwiększyliśmy przewagę.
– Praca wykonana przez zawodników była świetna. Wszyscy byli w stanie dołożyć coś od siebie. Jednak już trzeba zacząć myśleć o finale. W meczu z Valencią czułem, że kontrolowaliśmy zbiórki, obronę jeden na jednego, mieliśmy równowagę… to są podstawowe rzeczy. Później do gry wchodzi taktyka i skuteczność, ale w tych aspektach byliśmy perfekcyjni. To daje ci pewność w grze. Kiedy nie robisz tego dobrze, bardziej cierpisz. W pierwszej połowie byliśmy niesamowici w defensywie, a w drugiej utrzymaliśmy to, utrzymując naszą skuteczność. Ogólnie jestem zadowolony z występu drużyny.
– Miałem to szczęście, że mogłem trenować znakomitych rozgrywających i ogólnie znakomitych zawodników. Z mojego miejsca jestem wobec nich bardziej krytyczny, ponieważ uważam, że zawsze mogą zrobić coś więcej. Fakt, że grałem na tej pozycji, sprawia, że zawodnicy mogą bardziej doceniać moją opinię. Campazzo i Llull wykonali wielką pracę. Laprovíttola bardzo nam pomaga. Mam szczęście, że posiadam w kadrze trzech świetnych rozgrywających, a to jest ważny element naszej drużyny.
– Każdy mecz jest inny. My mamy swój plan na spotkanie i czasami trzeba szybciej rotować składem albo ktoś nam wypada. Nie martwiłem się przesadnie, kiedy nie trafialiśmy do kosza, ponieważ odnosiłem wrażenie, że drużyna ma wszystko pod kontrolą.
– Deck jest dla nas kluczowym zawodnikiem, który bardzo się rozwinął. Adaptacja trochę go kosztowała, ale jego rozwój jest spektakularny. Rozegrał jeszcze lepszy mecz niż z Bilbao, a już wtedy był niesamowity.
– Chcę tylko, żeby drużyna grała dobrze i zaliczyła wielki mecz. Finału Minicopy Endesa (zawodnicy do lat 14 Realu Madryt zmierzą się z Barceloną – przyp. red.) nie obejrzę, ale trochę będę go śledził. Cieszę się, że Real Madryt dochodzi do finałów w kategoriach młodzieżowych, ponieważ to oznacza, że w klubie wykonuje się bardzo dobrą pracę.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze