Simeone: Szukaliśmy remisu bardziej dumą niż futbolem

– Zaczęliśmy dobrze, ale nie byliśmy skuteczni pod bramką rywala? Perfekcyjnie ujęte. Pierwsza połowa była dobra, graliśmy to, co chcieliśmy. Drugą połowę to oni zaczęli dobrze, znaleźli bardzo ważne połączenie. Drużyna zachowała honor, walcząc do samego końca o remis. Wyjeżdżamy z odczuciem, że mogliśmy to zremisować. Pierwsza połowa jest drogą, którą musimy podążać. 

– Możliwy karny na Moracie? Niczego nie widziałem. Od tego jest VAR, sędzia, sędzia liniowy, czwarty sędzia... Dużo ludzi. 

– Zmiana Moraty nam zaszkodziła? Álvaro zszedł, ponieważ dostał mocnego kopniaka. Nie wiedziałem, czy to kontuzja, czy tylko stłuczenie. Trudno było mu wytrzymać ten wysiłek, więc zdecydowałem się go zmienić.

– Po zejściu Moraty drużyna złapała dołek, co może świadczyć o brakach w kadrze? Mecz do końca pierwszej połowy był bardzo dobry. Od początku drugiej odsłony to Real był lepszy, a Morata był na boisku do czasu, aż musiał zejść. Myśleliśmy, że Camello, który jest reprezentantem kraju w młodzieżowych drużynach, ma predyspozycje, by dać nam wsparcie w ostatnich minutach. Carrasco od dłuższego czasu nie gra i chcieliśmy, by spróbował grać między liniami. Lemar nie odnalazł się w meczu, jaki chcieliśmy rozegrać. Koniec końców nie stworzyliśmy sobie sytuacji. 

– Czy obecna sytuacja nas martwi? Oczywiście, że tak. Musimy pracować, by się poprawić. Wypadło kilku zawodników, którzy powoli wracają i dadzą nam szansę, by wciąż walczyć. 

– Brakowało przekonania w naszych najlepszych momentach spotkania? W pierwszej połowie graliśmy mecz, który chcieliśmy grać, szybko odzyskiwaliśmy piłkę, tworzyliśmy szybkie okazje na zdobycie bramki. Musimy to wykańczać. Teraz trzeba przygotować się dobrze do kolejnego spotkania, by wyjść z tej sytuacji, która nie jest dla nas dobra. 

– Mecz Llorente i Carrasco? Marcos ma energię i witalność, której potrzebuje drużna, dziś rozegrał kompletne spotkanie i dokonał dużo więcej rzeczy dobrych niż tych regularnych. Jeśli chodzi o Carrasco, to musimy go wdrażać krok po kroku, ponieważ dzięki treningom i meczom da nam opcje na wzmocnienie linii ataku.

– Trybuny skandowały ironiczne przyśpiewki, abym nie odchodził z Atlético? Nie słyszałem ich. 

– Czy jestem zadowolony z zimowego okienka? Mam bardzo konkurencyjną kadrę i wraz z kolejnymi meczami z pewnością osiągniemy cele, jeśli będziemy w stanie grać tak, jak w pierwszej połowie. 

– Brakuje nam wiary? Nie odczuwam tak tego. Czuję, że rywal był lepszy w pewnych minutach, a my później staraliśmy się doprowadzić do remisu grając bardziej dumą niż w piłkę.