Organizator International Champions Cup wnioskuje o zmiany
International Champions Cup było dotychczas bardzo lukratywne dla klubów, ale nie dla jego organizatora. Pojawiło się z jego strony zagrożenie zakończenia tego letniego turnieju.
Fot. Getty Images
Stephen M. Ross, deweloper i główny właściciel zespołu NFL Miami Dolphins, pojawił się w tym miesiącu w Paryżu, by spotkać się z liderami największych europejskich klubów, które w największym stopniu korzystały z jego sponsoringu letniego turnieju odbywającego się głównie w Stanach Zjednoczonych. Przez lata Amerykanin dofinansowywał milionami dolarów International Champions Cup, które stało się świetnym letnim biznesem dla europejskich gigantów. Rozgrywki rozrosły się do tego stopnia, że rocznie ich organizacja pochłania ponad 100 milionów dolarów, a organizatorzy – Ross i jego firma RSE Ventures – nie widzą z tego żadnych zysków.
Ross przekazał klubom, że czas coś zmienić. Podstawą ma być zmiana nastawienia samych drużyn do tego turnieju, który dotychczas pomimo przynoszenia im ogromnych zysków nie był traktowany jako nic więcej ponad starcia sparingowe i kontrolne. Chociaż spotkania cieszą się dużym zainteresowaniem – dla przykładu, mecz United z Realem Madryt zgromadził na Michigan Stadium ponad 109 tysięcy osób – to rozgrywki nie potrafią pozyskać znaczących sponsorów ani partnerów telewizyjnych, którzy zapewniliby mu lepszą przyszłość.
Większość drużyn traktuje jednak lato jako czas budowania formy, testowania młodych talentów i wprowadzanie nowinek taktycznych. Właśnie przez to marketingowo International Champions Cup ciągle nie jest traktowane do końca poważnie. Ross chciałby nadać rozgrywkom poważniejszy charakter. The New York Times pisze wręcz o stworzeniu czegoś na kształt objazdowej Ligi Mistrzów, a Amerykanin miał ten pomysł przedstawić także UEFA, z którą chętnie nawiązałby współpracę.
Kluby przyznają, że format letniego turnieju potrzebuje zmiany, ale na razie nie osiągnięto żadnych wiążących wniosków. Zgodzono się jedynie co do stworzenia specjalnej grupy roboczej, która zajmie się tym problemem, ale także przeanalizuje nadchodzące zmiany w terminarzu profesjonalnego futbolu i szansie na wstawienie do niego jakichkolwiek nowych rozgrywek. Pierwsze podsumowanie jej prac ma zostać dokonane wiosną. Ross ma oczekiwać jednak zmian już od najbliższego lata.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze