Lopetegui: Chciałbym dostać jakieś wyjaśnienia

– Widziałem sytuację z anulowanym golem wyraźnie, dlatego też protestuję. Nie będę zgadywał, czego dopatrzył się tam sędzia. Bardzo chciałbym, żeby ktoś pomógł mi to zrozumieć. Samemu nie potrafię. Ta decyzja wyrządziła nam krzywdę. Na ten moment mogę jedynie powiedzieć, że to był wielki błąd arbitra. Wyjeżdżamy stąd smutni, ponieważ zasługiwaliśmy na więcej. 

– Jestem sfrustrowany, chciałbym dostać jakieś wyjaśnienia. Mówimy o szczegółach, ale to działo się w ważnym momencie spotkania.

– Real był skuteczniejszy pod bramką, ale w moim odczuciu sprawiliśmy im wiele kłopotów, zwłaszcza przed przerwą. W pierwszej połowie przewyższaliśmy rywala w wielu aspektach oraz strzeliliśmy zupełnie prawidłowego gola. 

– W drugiej połowie zbyt szybko pozbywaliśmy się piłki, a na tym stadionie nie wróży to nic dobrego. W pierwszej połowie Real praktycznie nie miał sytuacji, trzeba było bardziej zaryzykować. Najpierw wyrównaliśmy, a potem nieco się zapędziliśmy, zostawialiśmy zbyt wiele przestrzeni. Tak czy inaczej, stworzyliśmy sobie dwie świetne okazje na remis. 

– Cały tydzień pracowaliśmy nad takimi akcjami, jak ta przy golu na 2:1. Popełniliśmy błąd w obronie i od tego momentu przeciwnik miał więcej miejsca. Trzeba było przez to więcej biegać z tyłu, co z logicznego punktu widzenia nie było komfortowe. 

– Nie powiem na moich piłkarzy złego słowa, podziwiam włożony przez nich wysiłek. Niektóre szczegóły okazują się decydujące, przez co nie udało nam się zapunktować. 

– Dziękuję kibicom Realu za ciepłe przyjęcie, poczułem się tu lubiany. Zawsze trzeba być wdzięcznym za takie gesty.