Laso: W drugiej połowie straciliśmy rytm i tego nam brakowało
Pablo Laso, Sergio Llull i Facundo Campazzo rozmawiali z dziennikarzami po przegranym spotkaniu z CSKA. Każdy z nich podkreślał, że mecz był bardzo trudny. Do tego podkreślali konieczność szybkiego przygotowania się do kolejnego pojedynku.
Fot. Getty Images
Pablo Laso:
– My z CSKA bardzo dobrze się znamy. Prawdopodobnie to nie był widowiskowy mecz dla miłośnika koszykówki z dużą liczbą punktów. To było wielkie spotkanie w innym aspekcie gry, jakim jest obrona i wysiłek. Zmierzyły się ze sobą dwie drużyny walczące o play-offy. Starcia CSKA z Realem Madryt zawsze są wielkie. Byliśmy blisko zwycięstwa, ale oni również walczyli do końca i zdołali wygrać. Musimy dalej pracować, ponieważ mamy kolejne spotkanie w mniej niż 48 godzin.
– Rozpoczęliśmy mecz dosyć solidnie. W pierwszej połowie nie popełnialiśmy wielu błędów, ale oni utrzymywali się w grze dzięki rzutom osobistym w końcówce drugiej kwarty. W drugiej połowie straciliśmy rytm gry i tego najbardziej brakowało drużynie dzisiaj. W obronie wykonaliśmy dobrą robotę, ale w ataku w drugiej połowie straciliśmy rytm. Wiemy, jak trudno jest tutaj wygrać.
– To jest trudny moment sezonu z wieloma meczami i podróżami. W końcówce drugiej kwarty mecz znacznie zwolnił, ponieważ rywale często mieli rzuty osobiste i wtedy straciliśmy rytm. W trzeciej kwarcie zabrakło nam ciągłości w grze i byliśmy zbyt statyczni. Do tego Llull i Deck wrócili po kontuzjach i potrzebują czasu. Powinniśmy wrócić do prezentowania rytmu gry, który nas charakteryzuje. Zmęczenie i nieobecności mogły mieć wpływ, ale to nie jest wymówka.
Sergio Llull:
– Jestem zadowolony z powrotu do gry, ale oczywiście nie z meczu. O zwycięstwie zdecydowały detale. W starciach z takimi drużynami i jeszcze na ich parkiecie zazwyczaj tak bywa. Szkoda tej porażki, ale w czwartek mamy kolejne spotkanie w Moskwie i musimy być przygotowani.
– Dobrze pracujemy i mieliśmy w Eurolidze bardzo dobrą passę. Wiedzieliśmy, że tutaj będzie trudno i trzeba szybko o tym zapomnieć. Zwycięstwo na wyjeździe w Eurolidze jest czymś trudnym do osiągnięcia, ale postaramy się przywieźć do Madrytu wygraną.
Facundo Campazzo:
– To był dynamiczny i nieuporządkowany mecz, w którym momentami traciliśmy kontrolę. To są rzeczy do poprawy. Wyszliśmy po zwycięstwo, ale się nie udało. Trudno się gra w tej hali, jednak drużyna walczyła przez 40 minut. Starcie z Chimkami również będzie trudne i wymagające od nas maksimum.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze