Advertisement
Menu

Przełamanie Castilli, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie

W zaległym meczu osiemnastej kolejki Segunda Divisón B Castilla pokonała na wyjeździe drugą drużynę Celty Vigo 1:0. Królewscy po raz pierwszy zdołali wygrać poza swoim stadionem i dzięki temu przesunęli się o kilka pozycji w górę tabeli.

Foto: Przełamanie Castilli, pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie
Fot. własne

Castilla w końcu zdołała się przełamać i na zakończenie pierwszej serii gier odniosła pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Królewscy odrabiali dzisiaj zaległą kolejkę, rywalizując z rezerwami Celty Vigo. Ten mecz miał być okazją do przerwania złej wyjazdowej passy i to się udało. Dodatkowo podopieczni Raúla chcieli oddalić się od strefy spadkowej. To również zostało wykonane i Castilla przesunęła się na dziesiąte miejsce w tabeli. Jedynego gola spotkania zdobył środkowy obrońca – Mario Gila. 

Mecz zaczął się źle dla Castilli, ponieważ bez udziału przeciwnika kontuzji nabawił się Bravo, który nie był w stanie kontynuować gry. Na murawie zastąpił go Martín Calderón. Początkowo przeważała Celta B, a Królewscy mieli spory problem, żeby przedostać się pod bramkę rywali. Dopiero w okolicach 20. minuty Blancos zaczęli tworzyć pierwsze ofensywne akcje. Z dystansu groźny strzał oddał Martín. Trudno jednak w pierwszej połowie wyróżnić jakąkolwiek sytuację. Obie drużyny dosyć nieudolnie pracowały na gola i na przerwę schodziły przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron Castilla ruszyła do ataku i przyniosło to efekt w postaci gola. Martín Calderón dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a w polu karnym znakomicie odnalazł się Gila, który głową skierował futbolówkę do siatki. Trener gospodarzy szybko zareagował, przeprowadzając trzy zmiany w krótkim czasie. Na murawie jednak działo się niewiele. Ponownie można było odnieść wrażenie, że Królewscy kontrolują mecz. Jednak im bliżej było końca spotkania, tym bardziej Galisyjczycy rzucali się do ataku. Belman musiał cały czas być czujny i miał pełne ręce roboty. Końcówka spotkania była nerwowa i gospodarze byli o krok od remisu. Na szczęście Apeh trafił tylko w słupek i chwilę później sędzia odgwizdał koniec meczu.

Celta Vigo B – Real Madryt Castilla 0:1 (0:0)
0:1 Gila 57’ (asysta: Martín Calderón)

Celta Vigo B: Vieites, Fontán, Ros, Farrando (Iker Losada 70’), Carreira, Moha, Gabri (Yeboah 63’), Solis, Dani Vega (Bermejo 63’), Pampín, Apeh.

Real Madryt Castilla: Belman, Sergio López, Gila, Chust, Fran García, Blanco, Bravo (Martín Calderón 10’), Fidalgo, César, (Baeza 88’) Franchu (Marvin 66’), Pedro.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!