Liverpool nowym klubowym mistrzem świata
Liverpool pokonał wczoraj Flamengo w finale klubowych mistrzostw świata, jakie w tym roku odbyły się w Dosze. Anglicy przejmują ten tytuł od Królewskich, co dla Hiszpanów oznacza także pożegnanie się ze specjalną plakietką na koszulkę meczową.
Fot. Getty Images
Real Madryt wygrywał trzy poprzednie klubowe mundiale, na który kwalifikację z Europy daje tylko wygranie Ligi Mistrzów. W sumie Los Blancos cieszyli się tytułem klubowych mistrzów świata nieprzerwanie od 18 grudnia 2016 roku do wczoraj, czyli dokładnie 1098 dni. Oczywiście jest to rekordowe osiągnięcie w historii futbolu.
Klubowy mistrz świata otrzymuje od FIFA przywilej dodania do koszulki meczowej specjalnej plakietki. Ostatecznie Królewscy rozegrali z nią 177 meczów, z których wygrali 110 i w których strzelili 398 goli.
Nowym mistrzem świata został Liverpool, który w półfinale pokonał meksykańskie Monterrey, a wczoraj w finale po dogrywce i golu Firmino okazał się lepszy od brazylijskiego Flamengo. Dla Anglików to pierwszy taki tytuł w historii klubu. W 2005 roku, gdy The Reds sięgnęli po swój poprzedni Puchar Europy, przegrali w tych rozgrywkach w finale z brazylijskim São Paulo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze