Laso: Dla mnie mecze w Vitorii zawsze są wyjątkowe

Pablo Laso:
– Będziemy musieli się wysilić, żeby złapać rytm meczu. Trzeba się zregenerować w mniej niż 48 godzin. Dla obu drużyn podwójna kolejka w Eurolidze jest bardzo wymagająca. Powinniśmy szukać równowagi, żebyśmy mogli utrzymać pomysły na grę, które chcemy i żebyśmy nie mieli kontuzji. To jest ważniejsze niż serie.

– Z Baskonią w tym sezonie już graliśmy (Real Madryt wygrał 91:89 – przyp. red.) w Vitorii. Teraz znów tam jedziemy i czeka nas bardzo trudny mecz. Atmosfera tam jest gorąca, kibice naciskają, a Baskonia jest zespołem bardzo konkurencyjnym. Dla mnie jest to wyjątkowe spotkanie, ponieważ jestem stamtąd.

– To wielki mecz. Nastroje w drużynach mogą mieć wpływ, ale zarówno Baskonia, jak i my jesteśmy zespołami, które mają wiele spotkań do rozegrania. Trzeba się zregenerować fizycznie, zapomnieć o poprzednim meczu i skupić się na kolejnym. Musimy odpowiednio podejść do tego tygodnia, ponieważ rozegramy pięć spotkań w dziesięć dni.

Nicolás Laprovíttola:
– To będzie bardzo taktycznie i fizycznie spotkanie, które będzie od nas wymagało ciężkiej pracy. Obie drużyny dobrze się znają. Mamy za sobą dobrą passę, a u nich kilku zawodników ma kontuzje. Mimo tego są zespołem z charakterem, który zawsze walczy. Musimy uważać na wszystkich zawodników.

– W tym tygodniu mamy podwójną kolejkę w Eurolidze, a później mecz w lidze z Andorrą. Trudno to oceniać teraz. Kiedy gramy swoje, bronimy i narzucamy rytm spotkaniu, bardzo trudno nas zatrzymać.

– Dla nich gra z Realem Madryt jest wyjątkowa. Jesteśmy na pierwszym miejscu w lidze i w czołówce Euroligi, dlatego rywale będą zmotywowani i będą chcieli rozegrać bardzo dobry mecz po porażce z Valencią.