Vinícius przezwyciężył krytyczny moment
Vinícius przechodził przez złe chwile. Brazylijczyk zdołał sięgnąć dna, gdy trzy razy z rzędu nie złapał sie nawet do meczowej kadry. Z gwiazdy stał się nagle kimś zbędnym.
Fot. Getty Images
Trudno pogodzić się z czymś takim w wieku zaledwie 19 lat. Atakujący pracował jednak w spokoju i milczeniu, mając przy tym cały czas pełne wsparcie ze strony klubu. Włodarze ani przez moment nie myśleli o wypożyczeniu piłkarza zimą. Zarówno prezes, jak i dyrekcja wierzą w talent Viníciusa i mają go za świetnego gracza.
Wspomniane wsparcie na pewno nie wygaśnie wraz z początkiem 2020 roku. Brazylijczyk zdaje sobie sprawę, że jest potrzebny zarówno teraz, jak i w przyszłości. Dlatego też trafienie w Brugii bardzo ucieszyło działaczy Królewskich, mających wysokie wymagania wobec Viniego w decydujących spotkaniach sezonu. W biurach na Bernabéu dwukrotnie odrzucano już oferty PSG. Sprzedaży zawodnika nie rozważano choćby przez sekunde, nawet w obliczu zainteresowania Realu Neymarem i Mbappé. Sam Vinícius udowodnił zaś w ostatnich dwóch potyczkach, że jest w pełni przygotowany na wszystko.
Po trzech meczach bez minuty 19-latek z Espanyolem zaliczył zawody godne pochwały. Działacze mogli nareszcie się uśmiechnąć i przekonać o tym, że Brazylijczyk ma wystarczający charakter, by ciągnąć grę zespołu. Widać także poprawę w aspekcie wykończenia, choć akurat przed tygodniem Diego López bronił jak natchniony. W Brugii owoce pracy były już jednak widoczne. Vinícius miał jedną bardzo dobrą sytuację i wykorzystał ją ze spokojem. Teraz tylko pozostało mu zbierać kolejne minuty i wzmacniać zaufanie, którym darzy go Zidane.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze