Tuchel „pomaga” przy transferze Mbappé
Relacje Thomasa Tuchela z Kylianem Mbappé od kilku miesiecy nie są najlepsze. Francuz nie rozumie decyzji szkoleniowca w kwestii rozporządzania minutami na boisku, co może przyczynić się do odejścia piłkarza ze stolicy Francji.
Fot. Getty Images
Szkoleniowiec Paris Saint-Germain, Thomas Tuchel, ma większy wpływ na przyszłość Kyliana Mbappé, niż na pierwszy rzut oka mogło się wydawać. Jak dowiedział się dziennik AS, zarówno zawodnik, jak i jego otoczenie, są rozczarowani sposobem zarządzania minutami przez Niemca od końca ubiegłego sezonu. Początek bieżącej kampanii również nie wróży niczego dobrego, co można było zauważyć po reakcji Mbappé, kiedy był zmieniany we wczorajszym meczu z Nantes.
Jednak problem istnieje od kilku miesięcy, a konkretniej od końcówki sezonu 2018/2019. W ostatnich dwóch kolejkach Ligue 1, w których PSG grało z Dijon i Nantes, Mbappé miał nadzieję gonić Messiego w wyścigu po Złotego Buta. Zupełnie innego zdania był Tuchel, który dał Kylianowi 30 minut w pierwszym spotkaniu i ani minuty w drugim, co rozwścieczyło 20-letniego zawodnika.
W pierwszych miesiącach bieżącego sezonu konflikt przeniósł się na Ligę Mistrzów. Z powodu kontuzji Mbappé nie zdążył na pierwszy mecz z Realem Madryt, jednak był już w pełni sił, by wystąpić w dwóch kolejnych starciach. Niemniej, Tuchel dał mu tylko 29 minut w Stambule i 38 w Brugii, gdzie w tak krótkim czasie Kylian ustrzelił hat-tricka i zanotował asystę. Kilka dni później, przy okazji meczu z Marsylią na Parc des Princes, ojciec Mbappé miał przekazać działaczom PSG, że jego syn nie rozumie decyzji Tuchela. Ostatni incydent miał miejsce we wczorajszym spotkaniu z Nantes. Kylian zdobył fantastyczną bramkę na 1:0, jednak został zmieniony w 78. minucie przy wciąż tylko jednobramkowym prowadzeniu PSG i nie omieszkał publicznie okazać swojego rozczarowania decyzją Tuchela.
W Paryżu wiedzą, że marzeniem Mbappé jest gra w Realu Madryt. Z kolei na Bernabéu marzą o sprowadzeniu Francuza od lat. Konflikt z Tuchelem utrudnia przedłużenie kontraktu z zawodnikiem i może sprawić, że Kylian spełni swoje marzenie szybciej, niż paryżanom może się to wydawać. Tym bardziej po słowach wypowiedzianych przez 20-latka w maju, kiedy prosił o większą rolę. „To moment, by wziąć na siebie więcej odpowiedzialności. Być może tutaj, w Paryżu, być może gdzie indziej”, wyznał wówczas Francuz.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze