Advertisement
Menu
/ marca.com

A co, jeśli to kibice mylą się w stosunku do Bale'a?

José Félix Díaz, dziennikarz Marki, w swoim najnowszym tekście podejmuje temat krytyki, która w ostatnich dniach spadła na Garetha Bale'a. Przedstawiamy tłumaczenie tego felietonu.

Foto: A co, jeśli to kibice mylą się w stosunku do Bale'a?
Fot. Getty Images

A co, jeśli to kibice mylą się w stosunku do Bale'a?

Najpierw za Garethem Bale'em wstawili się klubowi działacze, później Zinédine Zidane, a na końcu każdy z jego kolegów. Bez żadnego wyjątku. Niemniej, kibice nie podzielają zdania klubu i przekazali Walijczykowi klarowną wiadomość, wysyłając w jego kierunku największą porcję gwizdów, jaką otrzymał jakikolwiek piłkarz Realu Madryt w ostatnich dekadach. Trudno sobie przypomnieć coś podobnego. Z biegiem minut Bale zdołał nieco złagodzić napiętą atmosferę. Na trybunach Bernabéu pojawiły się nawet nieśmiałe oklaski, które oczywiście mieszały się z gwizdami. 

Dlaczego wszyscy w klubie tak mocno wspierają Bale'a? To bardzo proste. Włodarze twierdzą, że to najlepszy piłkarz w kadrze i chcą odzyskać jego najlepszą wersję. Działacze utrzymują, że zawodnik wciąż może wiele dać drużynie, a w planach klubu na najbliższe miesiące nie przewiduje się sprzedaży 30-latka. Koledzy Garetha również zareagowali na medialną burzę, która dotknęła napastnika. Piłkarze chcą, by Bale przeszedł przez to w możliwie najłagodniejszy sposób i uściski po golu Modricia to potwierdzają. 

Bale nigdy nie był zbyt popularny w szatni, ale też nikomu nie przeszkadzał. Jego koledzy wiedzą, że Walijczyk wciąż może im pomóc. Mają do niego piłkarski szacunek i twierdzą, że może wiele wnieść do drużyny do końca sezonu. Z kolei Zidane wyraził się jasno na konferencji prasowej przed meczem z Realem Sociedad i potwierdził swoje stanowisko w meczu, wpuszczając Bale'a na niemal pół godziny. 

Jednak kibice nie myślą podobnie. Fani dali upust swoim odczuciom w stosunku do Bale'a w starciu z Txuri-urdin, jednak można było odnieść wrażenie, że logia nie idzie w parze z zachowaniem kibiców, którzy w jeden z akcji musieli zmienić gwizdy w oklaski, kiedy Bale był bliski strzelenia gola, jednak piłka o centymetry minęła bramkę Remiro. Można było dostrzec, że ci sami, którzy docenili tę akcję brawami, kilka minut później gwizdali na piłkarza. Przecież to nielogiczne. 

Egzamin będzie trwał dalej, tak samo jak klubowe wsparcie dla Bale'a, który chyba niezbyt mocno przejmuje się tą skomplikowaną sytuacją. W meczu z Realem Sociada widać było, że Gareth ma wielką ochotę do gry i nie obchodzi go to, co się dzieje wokół niego. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!