MARCA: Benzema 2023
Klub chce przedłużyć kontrakt z Francuzem o kolejne dwa lata, ale ten zgodzi się złożyć podpis na nowej umowie tylko wtedy, gdy sam uzna, że wciąż może zaoferować wiele na boisku.
Fot. Getty Images
Real Madryt ma na agendzie priorytetową sprawę. Jest nią zapewnienie dalszej przyszłości w klubie Karimowi Benzemie, którego obecny kontrakt z Królewskimi wygasa w 2021 roku, co oznacza, że w myśl trwającej umowy został mu już tylko kolejny sezon gry. Obie strony mają jednak nadzieję, że dojdą do porozumienia, tym bardziej że marzeniem napastnika jest dalsza gra w białej koszulce. Ale były gracz Lyonu stawia jeden warunek: on sam musi być przekonany, że wciąż może prezentować odpowiedni poziom. Los Blancos są zaś zdania, że Francuz jest kluczowym piłkarzem w zespole i nie mają żadnych wątpliwości.
Kontakty między obiema stronami zostały już nawiązane, ale nie wszystko zostało jeszcze ustalone. Benzema nie chce się spieszyć, choć prawdą jest, że jego aktualny kontrakt nie odpowiada jego obecnemu statusowi w drużynie, ponieważ nawet nie zbliża się do zarobków, na jakie liczyć mogą Ramos czy Bale. Karim samemu chce mieć jednak pewność, że po podpisaniu umowy wciąż będzie mógł oferować zespołowi to, co dotychczas. Francuz nie chce robić niczego na siłę, ale jeśli wciąż będzie mógł czuć się ważny, a na przeszkodzie nie stanie mu zdrowie, będzie chciał dalej bronić barw Los Blancos. Nie ma więc problemu, jeśli snajper zechce później złożyć podpis na kontrakcie, ponieważ sam woli mieć pewność, że spełni pokładane w nim oczekiwania.
Królewscy również czują się zobowiązani, aby odpowiednio dostosować umowę Benzemy do obecnej rzeczywistości, w której znów jest on najlepszym strzelcem w drużynie i jako jedyny piłkarz zrobił krok do przodu po odejściu Cristiano Ronaldo. Napastnik, który w grudniu skończy 32 lata, przedłużał ostatnio kontrakt w 2017 roku. Ideą klubu jest teraz zaoferowanie mu umowy, która wygaśnie w 2023 roku i znacznie poprawi jego pensję.
Od dłuższego czasu Benzema znajduje się w doskonałej formie i przeżywa jeden z najlepszych momentów w swojej sportowej karierze, a w Madrycie wszyscy zgodnie uważają, że mają w swoich szeregach najlepszego napastnika na świecie. Karim jest szczęśliwy w klubie i mieście, do którego świetnie się przystosował, a za sobą ma już lata, gdy nie zawsze było mu po drodze z kibicami zasiadającymi na Santiago Bernabéu. Jego celem jest zakończenie kariery w stolicy Hiszpanii, ale chce zrobić to, gdy wciąż będzie na szczycie.
Murem stał za nim zawsze Florentino Pérez, który bronił go w najtrudniejszych sytuacjach i trudno wyobrazić sobie, żeby prezes nie dogadał się z Benzemą, którego sprowadził do Madrytu, gdy ten miał raptem 21 lat, a teraz ma już za sobą dekadę gry dla Królewskich. Tym bardziej teraz, gdy wszyscy są zgodni w tym, że Francuz przeżywa drugą młodość i jest jednym z liderów w szatni.
Prawdą jest również to, że dopóki porozumienie nie zostanie osiągnięte, czujność zachowywać będą kluby z Anglii czy PSG. Karim uważa jednak, że jego cykl w Madrycie nie dobiegł jeszcze końca, dlatego nie zamierza nawet słuchać ofert ze strony innych drużyn. Paryżanie bardzo interesowali się jego sytuacją, a do jego drzwi pukały też Arsenal czy Liverpool, ale Benzema zawsze pozostawał wierny Realowi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze