Del Corral: Zachowanie Gutiego było właściwe

Sporo zamieszania w szeregach Królewskich narobiły niedawne słowa Paulo Camposa, asystenta Luxemburgo, który oskarżył Gutiego o symulowanie kontuzji, by nie musieć grać w meczu z Barceloną. W obronie kapitana Królewskich wypowiedział się również szef sztabu medycznego Realu Madryt – Alfonso Del Corral: - Zaskoczyło mnie to, co powiedział Campos. Jako osoba odpowiedzialna za sztab medyczny Realu Madryt mogę zapewnić, że zachowanie Gutiego jest bez zarzutu. Podczas treningu przed meczem z Barceloną źle stanął i poczuł ból. Bał się, że naderwał mięsień.

Del Corral stwierdził również, że to nie Luxemburgo był tym, który nalegał na rezonans: - To nie jest tak, jak Campos powiedział. Kiedykolwiek zawodnik ma jakiś problem, robimy rezonans, by upewnić się, że kontuzja nie jest groźna. Guti nie chciał niczego unikać. Jeśli go bolało, absurdem byłoby przeciążanie mięśnia. Rozmawiałem o tym z Luxe i doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie przeprowadzenie rezonansu magnetycznego. Dlatego nie rozumiem tych zarzutów. Zachowanie Gutiego było właściwe. Przez dziesięć lat jestem lekarzem w tym klubie i nigdy nie spotkałem piłkarza, który symulowałby kontuzję przed tak ważnym meczem. Nie w porządku jest to, co powiedział o Gutim. Piłkarz i my zrobiliśmy wszystko właściwie. Mimo kontuzji zagrał z Barceloną. I temu nie może zaprzeczyć ani Campos, ani nikt inny.

Campos odbył też trudną rozmowę z Luxemburgo, Marcosem Teixeirą i Antonio Mello. Pytany o ten wywiad początkowo zarzekał się, że nic takiego nie powiedział, a jego słowa zostały źle zrozumiane. Dopiero, gdy jeden z dziennikarzy przyniósł taśmę z nagraniem audycji, Campos przeprosił Gutiego. Kapitan przyjął przeprosiny, mimo to, Campos w czasie meczu nie zasiadł na ławce trenerskiej tylko na trybunach, nie wracał również razem z drużyną, tylko z szefami klubu.

Po meczu na ten temat wypowiedział się również Luxemburgo: - Na ten temat mogę powiedzieć tylko, że Paulo Campos jest dobrym człowiekiem. Popełnił błąd. Rozmawialiśmy na ten temat, jego wypowiedź była niejednoznaczna. Przeprosił Gutiego i wszystko wyjaśnił.