Carvajal do dziennikarza: Nie warto ci odpowiadać
Hiszpańska reprezentacja wzięła we wtorek udział w prezentacji nowych strojów na EURO 2020. Po ceremonii pozwolono dziennikarzom na kilka pytań, z których większość została zadana Daniemu Carvajalowi. Przedstawiamy zapis odpowiedzi obrońcy Realu Madryt.
Fot. własne
[prezenter RFEF] Nowe EURO, wiele stadionów, w tym nowe San Mamés. Ten turniej wywołuje wielkie nadzieje u wszystkich.
Tak... Nowy format EURO, nie będzie jednego konkretnego gospodarza. Postaramy się dobrze dokończyć te eliminacje i rozegrać wielki turniej, dając z siebie wszystko, by go wygrać.
[Movistar+] Selekcjoner powiedział ostatnio, że chciałby rozegrać kiedyś mecz kadry w Barcelonie. Czy chciałbyś kiedyś zagrać w tej koszulce jako gospodarz na Camp Nou?
Chciałbym nosić tę koszulkę całe życie. Decyzja o grze na Camp Nou nie należy jednak do piłkarzy. Cieszymy się z gry na wszystkich stadionach w Hiszpanii i jeśli kiedyś będę musiał zagrać i bronić tej koszulki na Camp Nou, zrobię to tak, jak robię na wszystkich stadionach.
[RMTV] Po dobiciu do granicy 250 meczów w klubie, przyjeżdżasz na reprezentację. Jak się czujesz i jak patrzysz na to, co nadchodzi?
Mamy przerwę na kadry i po wywalczeniu awansu mamy drugi cel, jakim jest znalezenie się w pierwszym koszyku, w którym będzie sześć najlepszych zespołów z pierwszych miejsc. Trzeba do tego pokonać Maltę i Rumunię. Patrzymy tylko na piątek, by wygrać i znaleźć się w pierwszym koszyku, co trochę ułatwi nam sprawę w finałach.
[Mediaset] Pytanie o Superpuchar Hiszpanii. Co sądzisz o waszym rywalu i o miejscu rozegrania turnieju?
Nowy format wywołuje więcej emocji. Wcześniej ten turniej odbywał się w terminie, gdy większość zawodników jest bez formy, a styczeń to dosyć dobry czas na takie mecze. Co do wyjazdu, jak wczoraj mówił prezes, pozyskane środki pozwolą pomóc piłce kobiecej, szkoleniu dzieci czy najskromniejszym klubom. To będzie dobre dla wszystkich.
[Chiringuito] Podam potencjalny bieg zdarzeń. Oby nigdy do niego nie doszło, ale wyobraźmy sobie, że Dani Carvajal doznaje kontuzji na kolejnym zgrupowaniu kadry. Przez 29 dni nie będzie trenować w klubie. W tym czasie wyjedzie z Madrytu ze swoim fizjoterapeutą, który pracuje dla kadry. Ostatecznie pierwszy trening z drużyną odbędzie na następnym zgrupowaniu reprezentacji, całkowicie pomijając pracę w klubie. Czy coś takiego byłoby czymś dziwnym dla Daniego Carvajala? Uznałbyś to za coś dziwnego?
[uśmiech] Myślę, że nie warto ci odpowiadać. Bardzo dziękuję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze