Zidane: Nie sądzę, że to był nasz najlepszy mecz w sezonie
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu ligowym z Leganés. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.
Fot. Getty Images
[La Razón] Czy to był wasz najlepszy mecz w sezonie?
Nie sądzę, ale to był dla nas ważny mecz. Myślę, że świetnie go zaczęliśmy, szybko zdobyliśmy dwie bramki i to nam ułatwiło nasz mecz. Nie sądzę, że można stwierdzić, że to nasz najlepszy występ w sezonie, ale jestem zadowolony z wyniku. Strzeliliśmy 5 goli, zachowaliśmy czyste konto... Trzeba być zadowolonym i usatysfakcjon
[COPE] Mówi pan, że może nie był to najlepszy mecz, ale być może był najbardziej kompletny. Na poziomie drużynowym wyszło wam wszystko i przez większość czasu kompletnie wszystko kontrolowaliście, strzelając przy tym aż 5 goli.
Tak, tak, uważam właśnie, że najlepsze było strzelenie 5 goli, bo dawno nie zdobyliśmy tylu bramek [uśmiech]. Najlepsze jest właśnie to i trzeba być zadowolonym z tego meczu. Odpowiedziałem po prostu na pytanie i każdy może mieć swoje zdanie. Są ludzie, którzy uważają, że to najlepszy mecz. Dla mnie nie. Trzeba być jednak zadowolonym i ja jestem zadowolony [śmiech]. Potrzebowaliśmy takiej wygranej i jak mówię, po zdobyciu 2 szybkich bramek masz łatwiejszy mecz. I przede wszystkim nie odpuściliśmy w drugiej połowie, a także po zmianach. Po nich też szliśmy w tym samym kierunku.
[ABC] Kroos i Casemiro rozegrali kapitalny mecz, ale widzimy, że Valverde i Rodrygo też mogą być ważni dla tej drużyny. Do tego ważnego gola dla siebie strzelił Jović.
Tak... Na końcu cieszymy się, bo każdy wnosi coś do drużyny i gdy musi grać, radzi sobie dobrze. To jest najważniejsze, że kiedy dostajesz minuty, to je wykorzystujesz. Jak mówisz, Fede czy Rodrygo zagrali dobrze i do tego gol Luki, bo on go potrzebował. Nie dostawał wielu minut, ale jestem z niego zadowolony. Do tego to był świetny gol głową. To goleador i ktoś, kto zawsze szuka bramki. Miał 2-3 sytuacje i jesteśmy z niego zadowoleni.
[SER; Meana] Czy rozmawiał pan dzisiaj z Bale'em i czy wytłumaczył panu swoją podróż do Londynu?
Tak, rozmawiałem z nim, widziałem go w szatni, tak.
[El Mundo] Pan po przyjściu do ekipy w 2016 roku zbudował środek pola wokół Casemiro. Czy teraz ta historia może powtórzyć się z Valverde? Co Fede wnosi do zespołu?
Cóż, jeśli gra, to z jakiegoś powodu. Myślę, że pokazuje swoje. Zawsze pokazywał, że jest ważnym zawodnikiem i zawsze myśleliśmy o jego przyszłości, ale teraz to już teraźniejszość. To ktoś, kto gra, kto dostaje minuty i kto radzi sobie dobrze. Co do jego jakości, mi imponuje, że jest silny fizycznie i szybki, ale największe wrażenie robi jego moc. Gdy rusza po piłkę, pufff! W obronie i w ataku gra z wielką mocą.
[Onda Cero] Pomijając mecz i świetny wynik, wczoraj przy ogłoszeniu kadry zaskoczyło, że nie powołał pan Viníciusa. Casemiro przed chwilą powiedział nam, że Vinícius w poprzednim sezonie był drugim najlepszym graczem Realu po Benzemie. Co się stało, że ten gracz nie ma takiego zaufania i nie dostaje minut?
Nie stało się nic. To piłkarz jak każdy inny tutaj i teraz to jego dotknęło znalezienie się poza kadrą, ale to niczego nie znaczy. Dla mnie będzie liczyć się jak reszta. Może trzeba jednak pomyśleć o tym, że w poprzednim roku nie było tu Edena Hazarda, nic więcej. Teraz jest Eden Hazard na jego miejscu, a on musi dalej pracować, bo będę na niego liczyć. On wie, że będziemy na niego liczyć. To prawda, że dla niego to coś trudnego, gdy wypada poza listę, ale jest tak w przypadku wszystkich, nie tylko Viníciusa. Przy tworzeniu każdej kadry wypada 4-5 graczy i to jest cholernie trudne.
[AS] Chcę zapytać o Isco. Rozegrał w tym sezonie 5 meczów, żadnego pełnego, bo albo wchodził z ławki, albo był zmieniany. Dzisiaj otrzymał gwizdy po wejściu na murawę. Jakie pan widzi u niego nastawienie? Widzi pan go zmotywowanego?
Tak, widzę go bardzo zmotywowanego. Ciężko pracuje, by złapać rytm i jest skupiony. Chce grać i wykorzystywać minuty, gdy jest dostanie, tyle. Oceniam go dobrze [uśmiech].
[GolT] Gareth Bale wyjechał ze stadionu przed zakończeniem meczu. Zanim ocenimy to jako dziennikarze, chcę zapytać, czy piłkarze mogą wyjechać ze stadionu przed zakończeniem meczu?
[krzywi się] Tak. Jeśli wyjechał, to myślę, że miał pozwolenie... 5 minut przed końcem meczu może spokojnie pojechać do domu.
[MARCA] W odniesieniu do pierwszego pytania, jaki mecz podobał się panu bardziej od tego?
Jaki mecz? Nie wiem... Na przykład ten w Vigo, pierwszy w sezonie. Także ostatni w Lidze Mistrzów, dla przykładu. Masz te dwa.
[esRadio] Są zawodnicy, którzy trudniej zdobywają uznanie publiczne. Nie zapytaliśmy jeszcze pana o Benzemę, który strzelił gola i zaliczył dwie asysty, co oznacza wyjątkowy występ. Czy pana zdaniem Karim ma to uznanie? Szczególnie w ostatnich dwóch latach, gdy nie ma tu już Cristiano, ale stale na boisku pojawia się za to Benzema.
Tak, sądzę, że on ma to uznanie. Jedyny temat jest taki, że musisz pokazywać swoje zawsze co 3 dni, ale on to właśnie robi. To wykracza nawet poza gola, bo bramka jest ważna dla niego jako dla „9” Realu Madryt, ale mnie najbardziej w Karimie podoba się to, że łączy się z innymi. To coś świetnego. Dzisiaj trójka z przodu rozgrywała razem i wymieniała się. Eden i Rodrygo nie byli przywiązani do skrzydeł. Ciągle istniał ruch i na końcu był Karim... Mnie on nie zaskakuje i myślę, że ma uznanie wielu ludzi stąd. Może nie wszystkich, bo tak jest zawsze, ale wielu [uśmiech].
[Cuatro] Co pokazał panu Rodrygo, że w ostatnich dwóch ważnych meczach zagrał od początku?
Cóż, to zawodnik kadry i liczę na niego, jak będę liczyć na innych. Nic więcej.
[L’Équipe/RMC; pytanie po francusku] Oczywiście chcę porozmawiać o Benzemie. Miał udział przy 10 golach w tym sezonie w La Lidze. Nikt w tych rozgrywkach nie ma lepszych liczb. Mówimy, że Benzema stał się liderem i że jest nie do powstrzymania. Jak widzi pan jego pracę na treningach? Czy można stwierdzić, że teraz po prostu cieszy się grą?
Myślę, że jest właśnie odwrotnie i że on teraz chce pokazywać jeszcze więcej, że chce pokazywać, że jest jednym z najlepszych. On zawsze cieszy się, gdy wychodzi na boisko. Uważam jednak, że czuje się swobodniej i jest dojrzalszy. Czuje się bardziej komfortowo. Jest dla nas ważny, jest jednym z kapitanów drużyny i ja zawsze mówię, że gdy strzela, jest to ważne, ale dla mnie najważniejsze jest to, jak łączy się z innymi. To coś imponującego. Gdy tak gra i prowadzi grę ekipy, jest niesamowity.
[RTL/Le Parisien; pytanie po francusku] Dwie wygrane z rzędu, wielkie zaangażowanie i koncentracja zespołu, zero straconych goli. Co najbardziej podobało się panu w tych dwóch ostatnich spotkaniach? Co powiedział pan piłkarzom po tych zwycięstwach?
Że nie możemy odpuszczać, bo wiemy, że aby wygrać ligę, trzeba grać w każdym meczu do końca. Gdy ja wygrywałem tu ligę, zdobyliśmy ją w ostatniej kolejce. Trzeba być stałym i regularnym. Zawsze musimy być przygotowani. Wiemy, że będziemy mieć jeszcze trudności i ciężkie chwile, ale jeśli będziemy zaczynać mecze tak dobrze, musimy umieć je wykańczać. Dzisiaj to zrobiliśmy i możemy być bardzo zadowoleni z naszego występu. Trzeba jednak dalej pracować i skupić się na kolejnych występach w lidze i Lidze Mistrzów. Przed kolejną przerwą czekają nas jeszcze trzy starcia i musimy dobrze to wszystko rozwiązać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze