Wraca Mendy

Ferland Mendy wraca i może być jednym z wyborów Zinédine'a Zidane'a w bieżącym tygodniu, w którym Real Madryt podejmie na Estadio Santiago Bernabéu Leganés i Betis. Francuski szkoleniowiec będzie chciał dać odpocząć Marcelo, który po zaleczeniu kontuzji grał w trzech ostatnich spotkaniach: w drugiej połowie z Clubbe Bruge oraz w pełnym wymiarze z Mallorcą i Galatasarayem. 

MARCA twierdzi, że teraz minuty ma dostać Mendy, którego Zizou chce odzyskać i w trakcie trwania sezonu wymieniać na pozycji lewego obrońcy z Marcelo. Zidane ufa swojemu rodakowi, czego dowodem była gra Mendy'ego w starciu z Sevillą, gdzie był jednym z wyróżniających się zawodników, lub w pierwszym meczu Ligi Mistrzów z PSG. 

Główną przeszkodą Mendy'ego w pierwszych miesiącach pobytu w klubie są kontuzje mięśniowe. Piłkarz chce złapać ciągłość i wejść w rytm, jednak do tej pory nie było mu to dane. Defensor doznał pierwszego urazu jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, dlatego zadebiutował dopiero w meczu 3. kolejki z Villarrealem. Kolejna kontuzja przyszła po meczu z Sevillą na Pizjuán, po której Mendy nie wrócił aż do tej pory. Mimo że Francuz zaleczył uraz w czasie ostatniej przerwy na reprezentacje, to Zidane nie chciał podejmować ryzyka i nie powołał obrońcy na spotkania z Mallorcą i Galatasarayem. 

Wydaje się, że teraz już nic nie stoi na przeszkodzie i Zidane pozwoli zadebiutować Mendy'emu na Bernabéu, tym bardziej mając na uwadze fakt, że najbliższe trzy spotkania Królewscy rozegrają przed własną publicznością. Madridismo widziało w akcji już wszystkich nowych zawodników poza Francuzem, który grał tylko w meczach wyjazdowych z Villarrealem, Sevillą i PSG.