Advertisement
Menu

Pierwszy w sezonie wyjazd na Wyspy Kanaryjskie

W 3. kolejce Ligi Endesa Real Madryt zagra na wyjeździe z Tenerife. Królewscy przystępują do tego spotkania z pozycji lidera, ale mają za sobą czwartkowy mecz w Eurolidze, więc mieli mało czasu na regenerację.

Foto: Pierwszy w sezonie wyjazd na Wyspy Kanaryjskie
Fot. własne

Koszykarze Realu Madryt nie mieli zbyt dużo czasu na odpoczynek po meczu z Fenerbahçe. Z Turkami grali w czwartkowy wieczór, więc piątkowy trening podporządkowany był regeneracji. Później trzeba było jeszcze polecieć na Wyspy Kanaryjskie, gdzie dzisiaj zmierzą się z Tenerife. To już trzecia kolejka Ligi Endesa, a podopieczni Pabla Laso po dwóch meczach zajmują pozycję lidera dzięki wysokim zwycięstwom z Joventutem na wyjeździe i z UCAM Murcia u siebie.

Tenerife rozpoczęło sezon od wpadki przed własną publicznością z Bilbao (67:81). Później Kanaryjczycy zdołali się pozbierać i pokonali na wyjeździe Unicaję (88:80). Od tego meczu minął już tydzień i to jest przewaga, którą Tenerife ma nad Królewskimi. Mogli w spokoju odpocząć po ligowym pojedynku, a następnie bez pośpiechu przygotowywać się do podjęcia madrytczyków. Tenerife bierze udział w Lidze Mistrzów, lecz te rozgrywki jeszcze się nie rozpoczęły. Kiedy już wystartują, Kanaryjczycy będą musieli wytrzymać większe natężenie meczów. Warto dodać, że w kadrze dzisiejszego rywala Królewskich znajduje się aż pięciu graczy z przeszłością w Realu Madryt: Kyle Singler, Santi Yusta, Pablo Aguilar, Álex Suárez oraz Dani Díez.

Być może w dzisiejszym spotkaniu kolejną szansę otrzyma Usman Garuba. Wychowanek Realu Madryt błyszczał w pierwszych dwóch meczach, ale w Eurolidze Pablo Laso nie posłał go na boisko. Prawdopodobnie trener uznał, że to jeszcze zbyt wcześnie na tak wymagające pojedynki. Dalej poza kadrą pozostaje Trey Thompkins, który jeszcze nie jest w najwyższej formie, ponieważ wrócił z wakacji z nadwagą. Carroll natomiast nie wyleczył się całkowicie po fatalnym upadku przed tygodniem. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 20:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!