Kalka Zidane'a

Sobotni remis na Wanda Metropolitano sprawia, że Zinédine Zidane powtarza swoje liczby z początku sezonu 2016/17, w którym Real Madryt zdobył mistrzostwo Hiszpanii. Wówczas po siedmiu kolejkach Królewscy mieli na koncie cztery zwycięstwa i trzy remisy. Teraz po ostatnich derbach Madrytu ekipa Zizou ma identyczny bilans — zwycięstwa z Celtą, Levante, Sevillą i Osasuną oraz remisy z Realem Valladolid, Villarrealem i Atlético. Zidane nie ukrywa, że dla niego priorytetem jest La Liga i, jak na razie, Królewscy idą tą samą drogą, która doprowadziła ich do ostatniego tytułu mistrzowskiego.

W sezonie 2016/17 Real Madryt potrafił pozostać niepokonany do 16. kolejki, w której poległ w wyjazdowym starciu z Sevillą. W obecnym sezonie ten wyjazd Królewscy mają już za sobą i ogólnie pod względem meczów poza Santiago Bernabéu kalendarz wygląda dużo trudniej niż trzy lata temu — wówczas na tym etapie sezonu mieli za sobą wyjazdowe starcia z Realem Sociedad, Espanyolem i Las Palmas. Sytuacja wygląda również lepiej, jeśli chodzi o spotkania domowe — obecnie tylko jeden remis przed własną publicznością, a trzy lata temu dwa remisy z Villarrealem i Eibarem.

Zidane nie chce nawet słyszeć, że jego piłkarze mogliby wychodzić na ligowe boiska bez odpowiedniej motywacji, dlatego za każdym razem im powtarza, jak ważna jest rywalizacja na pełnych obrotach w ligowej codzienności. Powoli piłkarze to nastawienie przyswajają i po nieciekawym początku sezonu z kolejki na kolejkę zespół wydaje się być coraz solidniejszy. Kolejny przystanek już w tę sobotę — tym razem rywalem będzie Granada.