Superpuchar Hiszpanii zostanie rozegrany w Arabii Saudyjskiej?

Przypomnijmy, że 8 stycznia mają zostać rozegrane półfinały, a 12 stycznia finał tych rozgrywek. Jako że Barcelona zdobyła mistrzostwo La Ligi i wicemistrzostwo Pucharu Króla, a te zespoły miały grać odgórnie na siebie w jednym z półfinałów, to dojdzie do losowania półfinałów, ale nie podano jeszcze oficjalnie jego daty. Poza Katalończykami w turnieju udział wezmą Valencia jako zdobywca Pucharu Króla, Atlético jako wicemistrz kraju oraz Real Madryt jako trzecia ekipa z La Ligi, która w teorii przejmuje ligowe miejsce, jakie zdobyła sobie Barcelona.

COPE twierdzi, że już w najbliższych dniach Federacja ogłosi, że zimowy turniej odbędzie się w Arabii Saudyjskiej lub Katarze. Pod uwagę brano jeszcze Stany Zjednoczone, Indie czy Chiny, ale ostatecznie najbliżej nominacja są kraje arabskie, a faworytem ma być Arabia Saudyjska. RFEF za jeden taki turniej ma otrzymać 35 milionów euro, które podzieli między siebie i kluby. Co ważne, prezes Luis Rubiales ma otrzymać na piśmie zapewnienie władz wybranego kraju, że w trakcie rozgrywek o Superpuchar Hiszpanii nie będą w nim łamane żadne podstawowe prawa człowieka.

Jeśli chodzi o sprawy terminarzowe, po powrocie z przerwy świątecznej w pierwszy styczniowy weekend drużyna zagra w lidze na wyjeździe z Getafe. W kolejnym tygodniu wystąpi właśnie w Superpucharze Hiszpanii, ale nie ominie jej żadna kolejka La Ligi, bo w tych terminach odbędą się wtedy mecze Pucharu Króla. Zespoły uczestniczące w Superpucharze będą zwolnione z tej fazy Copa del Rey. Po powrocie z turnieju w kolejny weekend Królewscy zagrają u siebie w lidze z Sevillą.