Przetarcie przed inauguracją Euroligi
Real Madryt rozpoczął walkę w lidze od zwycięstwa, ale bardzo szybko nadchodzi druga kolejka. Królewscy we własnej hali zmierzą się z UCAM Murcia. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy byłby w tym przypadku sensacją.
Fot. własne
Koszykarski sezon zaczyna się rozkręcać. Niecałe 48 godzin po pokonaniu Joventutu na wyjeździe Real Madryt podejmie UCAM Murcia. Będzie to czwarty mecz Królewskich w nowym sezonie. Poprzednie trzy zakończyły się zwycięstwami podopiecznych Pabla Laso. Oczywiście przed własną publicznością będą zdecydowanymi faworytami starcia z Murcią. To spotkanie może być wyjątkowe dla Dino Radončicia, który ma za sobą epizod gry w Realu Madryt. Do Murcii został wypożyczony w styczniu tego roku. Latem oba kluby doszły ze sobą do porozumienia w sprawie transferu definitywnego.
Murcia do tej pory 23 razy przyjeżdżała do Madrytu na ligowy mecz z Królewskimi. Za każdym razem wracała do domu z porażką. Tym razem również nie ma zbyt wielu argumentów przemawiających za niespodzianką. Jednak warto podkreślić, że Murcia zaczęła sezon od zwycięstwa z Betisem. Ten mecz odbył się w piątek, więc nie ma mowy o przewadze w odpoczynku. Różnica jest jedynie taka, że Real Madryt w tygodniu będzie rozpoczynał rywalizację w Eurolidze, a Murcia może się skupić tylko na ligowych rozgrywkach.
W meczu z Joventutem w pierwszej piątce pojawił się Garuba. To znak, że Laso nie będzie się bał stawiać na młodych zawodników. Na swoja szansę czeka jeszcze Nakić. Trener doskonale wie, że musi rotować składem, ponieważ wymagania sezonu są ogromne. Dzisiaj Królewscy zagrają z Murcią, następnie w czwartek podejmą Fenerbahçe w Eurolidze, a później czeka ich podróż na Wyspy Kanaryjskie na pojedynek z Tenerife. Czasu na odpoczynek będzie niewiele, stąd niektórzy zawodnicy w krajowych rozgrywkach będą mniej obciążani. Ważniejsza w tym momencie jest walka w Eurolidze, ponieważ tam o awans do play-offów jest znacznie trudniej.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:00. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze