Zidane: Zabrakło nam stworzenia więcej w ataku
Zinédine Zidane po meczu z Atlético Madryt pojawił się na konferencji prasowej. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Wandzie Metropolitano.
Fot. Getty Images
[El Mundo] Ramos powiedział, że ten punkt to za mało. Czy pan podziela jego opinię? I jaką ma pan opinię na temat tego meczu?
Tak, tak, podzielam ją w pełni. Wyjeżdżamy stąd z punktem, a uważam, że zasługiwaliśmy na dużo więcej. Gratuluję piłkarzom, bo znowu graliśmy solidarnie, zachowaliśmy czyste konto i w obronie zagraliśmy świetnie. Zabrakło nam czegoś w ataku, ale pracujemy nad tym. Chcemy rozwijać się pod względem ofensywy. Gratuluję jednak graczom ogólnie za ten występ.
[COPE] Drużyna poprawiła się w obronie i od trzech meczów nie traci goli. W ofensywie największą uwagę skupia na sobie Hazard. Dużo brakuje mu do swojej najlepszej wersji?
Nie. Nie, brakuje mu niewiele. Trzeba go wspierać. Dzisiaj wykonał dobrą pracę. Prawda jest taka, że nie mieliśmy za wielu sytuacji, ale trzeba iść dalej. Musimy pozostać na tej drodze, wszyscy razem. Dzisiaj wyróżniamy pracę wszystkich.
[Onda Cero] Podaliśmy statystykę, z której wynika, że do uderzenia głową Savicia w samej końcówce drużyna nie pozwalała rywalom na celny strzał przez 269 minut. Jak ważny jest ten aspekt gry dla zespołu, który tak krytykowano za postawę w defensywie?
To coś bardzo ważnego, bo to daje ci życie. Jeśli dalej będziemy dalej rozgrywać takie mecze w obronie, pracując razem i będąc solidarnymi, to wtedy w ofensywie coś zrobimy. Dla mnie to coś ważnego, co zrobiliśmy w tych trzech meczach i na pewno trzeba pozostać na tej drodze.
[Cuatro] Od Paryża wydaje się, że drużyna faktycznie gra z zupełnie inną intensywnością. Może wam brakować goli, ale na pewno nie brakuje intensywności. Czy można stwierdzić, że pańskie przesłanie po tamtym meczu trafiło w pełni do zawodników?
Nie chodzi tylko o intensywność. Ona jest ważna, znamy jej znaczenie w każdym meczu, ale przede wszystkim chodzi o naszą solidność. Dzisiaj zobaczyliśmy bardzo mocny Real Madryt. Nie tylko nie straciliśmy gola, ale chyba nie dopuściliśmy ich do ani jednej sytuacji. Ani jednej, co jest ważne. Zabrakło nam na pewno czegoś w ataku, stworzenia czegoś więcej, ale możemy być zadowoleni, bo mamy kolejny punkt i idziemy do kolejnego spotkania.
[Radio MARCA] W czasach BBC rzadko którykolwiek z atakujących wracał pracować w obronie. Teraz w wykonaniu Hazarda, Bale'a czy Benzemy to coś normalnego. Ciężko było ich do tego przekonać?
Nie, bo na końcu robią to oni. A gdy dodajesz swoje, pomagasz drużynie. Jesteśmy na górze tabeli, gramy dobrze, zbieramy punkty, czujemy się dobrze... Jeśli gramy jako drużyna, jest to dobre dla wszystkich i piłkarze o tym wiedzą.
[SER] Chcę zapytać o Benzemę, który miał dzisiaj dobrą okazję. W tej akcji znajdowało się wasze potencjalne zwycięstwo?
Tak. Świetny strzał głową Karima, ale naprzeciw jest dobry bramkarz i trzeba to zaakceptować. Ten wynik boli mnie z powodu wysiłku piłkarzy. Uważam, że zasługiwaliśmy na dużo więcej, ale trzeba też tworzyć więcej w ataku. Zobaczymy, co będzie we wtorek.
[ABC] Wprowadził dzisiaj pan zmianę w składzie poprzez wstawienie Valverde, który często był najwyżej naciskającym zawodnikiem Realu. Czy ta zmiana w obronie zaczęła się od właśnie pracy w ofensywie?
Tak, tak. Prawda jest taka, że tak. Gdy grasz na połowie rywala i naciskasz już na jego obronę, to obrońcy nie mogą połączyć się ze swoimi pomocnikami. To jest zawsze coś interesującego. My wiemy, że jesteśmy w tym dobrzy. Dzisiaj to widzieliśmy. Jak mówię, to był nasz bardzo solidny mecz, tyle. Zobaczymy, czy w następnym spotkaniu utrzymamy czyste konto i strzelimy jakieś gole.
[El Pais] To był bardzo fizyczny mecz i zespół poradził sobie świetnie pod tym względem. Jak blisko ten Real jest wersji, jakiej pan oczekuje od drużyny? Czy brakuje wam tylko tych goli?
Tak. Jasne jest, że gdy masz 0:0, to przy takich zawodnikach, jakich mamy, możemy zaryzykować bardziej. Pracujemy nad tym, chcemy robić wiecej i na pewno tak będzie. Jedyny temat jest taki, że masz też rywala, który próbuje odpowiedzieć na twoją ofensywę. Dzisiaj trochę nam zabrakło, ale trzeba spojrzeć już na kolejny mecz. Myślę, że z Atlético zawsze było ciężko, ale była dzisiaj szansa, by zdobyć z nimi więcej punktów.
[AS] Valverde był wielką nowością w składzie. Czego szukał pan poprzez wprowadzenie go do składu?
Muszę stworzyć skład i Fede moim zdaniem rozegrał dobry mecz. Zdjąłem go, bo bolała go łydka. Myślę jednak, że miał dobre spotkanie. Ciągle naciskał na rywali, zagrał bardzo dobrze jak wszyscy. Jesteśmy zadowoleni z jego występu.
[MARCA] Ten Bale jest najbardziej naładowany i pozytywnie nastawiony do gry, od kiedy pan go zna?
Tak, na pewno. Czuje się dobrze. To pytanie jest takie samo od dawna. On jest tutaj i nic się nie zmieni. Wszyscy chcą robić tu dobrze rzeczy i on radzi sobie świetnie. Szczególnie pod względem drużynowym, bo indywidualnie wiemy, że w ofensywie wszyscy możemy być lepsi i tacy będziemy. Pod względem drużynowym on jednak też bardzo pomaga w fazie obrony i to widać. Ekipa czuje się lepiej, gdy wszyscy bronimy razem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze